Wimbledon: zakaz uśmiechania się i żucia gum
Zakaz uśmiechania się i żucia gum - to jedne z najważniejszych zasad dla osób podających piłki podczas tenisowego Wimbledonu. Wielkoszlemowy turniej w Londynie, z pulą nagród 22,56 mln funtów, jest jedną z najbardziej prestiżowych imprez na świecie.
2013-06-24, 13:40
Posłuchaj
Do pracy w tej roli zgłosiło się ponad 1000 młodych osób, a po sześciu miesiącach szkolenia zostało tylko 250. Uczą się m.in. poruszania po korcie.
Podczas zawodów są podzieleni na podających przy siatce, czyli w centrum kortu, oraz za liniami końcowymi. Szczególnie trudne jest to drugie zadanie, bowiem piłki lecą z prędkością 200 kilometrów na godzinę i trzeba mieć niezły refleks, aby nie dostać w głowę.
Dzieci i młodzież otrzymują stroje zaprojektowane przez znanego Amerykanina Ralpha Laurena. Koszulka zawsze musi być czysta, wyprasowana i schowana w spodniach. Dziewczyny obowiązkowo spinają długie włosy.
Do najważniejszych zasad należą: zakaz rozmawiania z innymi, uśmiechania się, spóźniania i żucia gumy. Za to ostatnie można nawet zostać wycofanym z turnieju.
W singlu w Wimbledonie wystąpi pięcioro polskich tenisistów: rozstawiona z numerem czwartym Agnieszka Radwańska zagra z Austriaczką Yvonne Meusburger, Urszula Radwańska z Amerykanką Mallory Burdette, Jerzy Janowicz (24) z Brytyjczykiem Kyle Edmundem, Łukasz Kubot z Rosjaninem Igorem Andriejewem, a Michał Przysiężny z Niemcem Philippem Petzschnerem.
W grze podwójnej zagrają ponadto Alicja Rosolska (w duecie z Białorusinką Olgą Goworcową), Marcin Matkowski z Kubotem oraz Tomasz Bednarek z Mateuszem Kowalczykiem.
ah, PAP
REKLAMA