Paraliż w Szczecinie: wojsko wyciąga bombę z Odry
Rozpoczęła się wielka ewakuacja mieszkańców centrum Szczecina. Przeszło tysiąc osób opuściło swoje domy. Paraliż okolic dworca to konsekwencja odkrycia przez robotników bomby na dnie rzeki.
2013-06-30, 11:35
Posłuchaj
Służby mundurowe przez megafony informują mieszkańców o potrzebie opuszczenia strefy zagrożenia - powiedziała IAR rzecznik straży miejskiej w Szczecinie Joanna Wojtak. Akcja wyciągania pocisku z dna rzeki powinna rozpocząć się około godziny dwunastej. Rozpoczęcie prac zostanie zasygnalizowane poprzez syreny alarmowe.
Na czas operacji powstanie w centrum miasta strefa wyłączona z ruchu. Jej granice wyznaczają ulice: Szarotki, Malczewskiego, Wyzwolenia, Niepodległości, Dworcowa, Nowa. Zmianie ulegną trasy przejazdów autobusów i tramwajów. Zamknięty zostanie most Długi i Trasa Zamkowa, wjazd i wyjazd ze Szczecina jest możliwy tylko przez Autostradę Poznańską. Nieczynne będą wszystkie gmachy Muzeum Narodowego oraz Zamek Książąt Pomorskich.
Zakończenie prac przewidziane jest na godzinę piętnastą. Ładunek zostanie wtedy przewieziony do Drawska Pomorskiego i tam zdetonowany.
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA
IAR/aj
REKLAMA