Opole: w więzieniu przyznał się do kolejnego morderstwa. Wyrok
15 lat więzienia za zabójstwo sąsiada – taki wyrok usłyszał w Sądzie Okręgowym w Opolu Tomasz M. z Grodkowa, odsiadujący już dożywocie za inne morderstwo. Skruszony zabójca, siedząc w więzieniu, napisał list do prokuratury, w którym przyznał się do zabójstwa Andrzeja J. w 2008 roku.
2013-07-09, 19:20
Posłuchaj
Opole: osadzony w więzieniu przyznał się do innego morderstwa. Relacja Kacpra Śnigórskiego (IAR/PR Opole)
Dodaj do playlisty
Trzy lata temu sąd skazał Tomasza M. na dożywocie oraz jego brata Ryszarda na 25 lat więzienia za zabójstwo mieszkańca Grodkowa. Oskarżeni po brutalnym pobiciu ukradli zmarłemu buty warte 200 złotych.
Osadzony w więzieniu Tomasz M. w liście do prokuratury zaznaczył, że chce się zmienić i postanowił przyznać się do innego przestępstwa, którego dokonał. Powiedział, że to on udusił swojego sąsiada w 2008 roku w wigilię świąt Bożego Narodzenia.
W uzasadnieniu wyroku sędzia Zbigniew Harupa stwierdził, że gdyby oskarżony nie przyznał się do tego zabójstwa, sprawa nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, ponieważ prokuratura uznała, że do zgonu doszło bez udziału osób trzecich, ze względu na zatrucie alkoholowe.
IAR/PR Opole/mk