Związek Banków Polskich: zakup mieszkań na wynajem potrzebny, ale nie z pieniędzy państwowych
Prywatni inwestorzy mogą sami zapewnić dostateczną liczbę takich lokali – przekonuje wiceprezes Związku Banków Polskich Jerzy Bańka.
2013-07-23, 20:07
Posłuchaj
Rząd chce w ciągu czterech lat, za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego, kupić około 20 tys. mieszkań na wynajem. Potrzebne fundusze BGK ma dostać – w formie pożyczki – od ministra finansów. Resort liczy m.in. na pobudzenie gospodarcze, zwłaszcza w sektorze firm budowlanych.
Docelowo BGK chce zainwestować w tego typu lokalne 5 mld złotych. Wiceprezes Związku Banków Polskich Jerzy Bańka uważa, że lokale na wynajem mogą rozwiązać część problemów mieszkaniowych w Polsce, ale źle ocenia zaangażowanie państwa w rozwiązanie tego zagadnienia. Rozmówca IAR jest zdania, że budżetu nie stać na zaangażowanie takich środków.
Jerzy Bańka twierdzi, że aby zwiększyć dostęp do mieszkań i obniżyć ceny najmu, wystarczy zmiana niektórych przepisów. Inwestorzy prywatni, zdaniem wiceprezesa ZBP, nie są zainteresowani budowaniem nieruchomości na wynajem ze względu na zbyt dużą ochronę, jaką prawo daje lokatorom. Przekłada się to na małą liczbę takich lokali i wysokie ceny najmu.
Związek Banków Polskich szacuje, że w Polsce na wynajem jest przeznaczonych około 20 proc. mieszkań. W krajach Europy zachodniej odsetek ten jest nawet dwa razy większy.
REKLAMA
Pierwsze mieszkania sfinansowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego miałyby pojawić się na rynku w przyszłym roku.
IAR/mk
REKLAMA