Przetarg na wywóz śmieci w Warszawie wbrew ekologii?
Jedna z firm złożyła odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej od warunków przetargu na wywóz odpadów w stolicy.
2013-07-29, 15:44
Posłuchaj
Po poprzednim proteście miasto zdecydowało, że jedynym kryterium jakim będzie kierować się przy wyborze firm odpadowych będzie cena.
Właściciele firmy BYŚ są zdania, że to skandal. Dwa lata temu zbudowali w okolicach Warszawy supernowoczesną instalację odzyskiwania odpadów za siedemdziesiąt milionów złotych.
Współwłaściciel firmy Monika Byśkiniewicz mówi, że teraz prawdopodobnie będą musieli go zamknąć, bo nie są w stanie wygrać przetargu z firmami, które będą wyrzucać śmieci wprost na wysypisko. - Takie kryteria oceny ofert, w których liczy się tylko cena powodują, że nowoczesne instalacje, które redukują ilość odpadów kierowanych do składowania nie są w stanie konkurować z instalacjami, które robią to na minimalnym poziomie - podkreśla.
Właściciele firmy łapią się za głowę, bo jak mówią, ustawodawcy chodziło przecież o to, aby było ekologicznej a odpady były odzyskiwane. Ich zdaniem wyjdzie zupełnie odwrotnie. - Miasto chce nas zmusić, abyśmy ograniczyli swój odzysk kosztem obniżenia ceny. Moglibyśmy obniżyć tę cenę, ale także ograniczyć odzysk, a chyba nie taka była idea ustawy - mówi Monika Byśkiniewicz.
REKLAMA
Warunki przetargu w Warszawie były już raz oprotestowane przez przedsiębiorców. Z tego powodu wprowadzenie zapisów nowej ustawy śmieciowej w stolicy poważnie się opóźniło.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
mc
REKLAMA