Rosja dementuje plotki o wybuchu elektrowni atomowej
Władze, służby sanitarne, ani media w Rosji są zaskoczone informacją o polskiej plotce na temat wybuchu elektrowni atomowej.
2013-07-30, 22:47
Posłuchaj
W żadnej z rosyjskich elektrowni atomowych nie doszło w ostatnim czasie  do awarii - zapewniają urzędnicy związani ze służbami odpowiedzialnymi za  bezpieczeństwo ludności cywilnej. O krążącej w Polsce plotce nawet nie  słyszeli.
Ani ministerstwo do spraw sytuacji nadzwyczajnych, ani  służby sanitarne Rosji nie dysponują informacją o zagrożeniu  radioaktywnym. Żadna rosyjska agencja prasowa, ani żadna instytucja  nawet nie chciały odnieść się do informacji powielanych w naszym kraju.  Dziennikarze rosyjscy pytani o to czy coś wiedzą na temat awarii, w  którejś z elektrowni atomowych dziwią się. Jednocześnie tłumaczą, że w  XXI wieku nie dałoby się ukryć tego typu zdarzenia. W ich opinii  rosyjskie władze na pewno nie próbowałyby ukrywać tego faktu, zdając  sobie sprawę z funkcjonującego na świecie nowoczesnego systemu  monitoringu promieniowania radioaktywnego.
Plotkę o wybuchu zdementowała polska Państwowa Agencja Atomistyki.
IAR, bk