Nie będzie zakazu polowań na ptaki
Polowania na ptactwo mają w Polsce wielosetletnią tradycję - deklaruje ministerstwo środowiska. To odpowiedź na działania obrońców praw zwierząt, którzy niesieni sukcesem w sprawie uboju rytualnego chcą teraz zakazać polowań na dzikie ptaki.
2013-07-31, 13:57
Posłuchaj
Rzecznik ministerstwa środowiska Paweł Mikusek mówi, że nie ma planów wprowadzenia takiego zakazu. - Polowanie na ptactwo jest w Polsce, ale też w całej Europie po prostu tradycją i trudno z takimi zachowaniami walczyć. Podobnie wyznaczone sezony polowań są także w innych krajach Unii Europejskiej - mówi rzecznik resortu środowiska.
Obrońcy praw zwierząt domagają się wprowadzenia zakazu polowań na ptaki ponieważ, jak mówi Cezary Wyszyński z fundacji Viva, nie mają one uzasadnienia i sensu. - Są to zwierzęta, które ani nie wchodzą w szkodę, ani nie jest ich za dużo. Wręcz przeciwnie populacje niektórych gatunków maleją w niepokojącym tempie. Powinniśmy wprowadzić zakaz polowania na ptaki, bo wyjdzie to na zdrowie ptakom, ale nie tylko - mówi działacz fundacji Viva.
Obrońcy praw zwierząt nie kryją, że zakaz polowania na ptaki byłby pierwszym krokiem do całkowitego zakazu polowań na zwierzęta. Tymczasem leśnicy mówią, że dzikiej zwierzyny w Polsce wciąż przybywa.
Anna Malinowska z Lasów Państwowych mówi, że kontrolowany odstrzał służy redukcji populacji na przykład dzików, czy saren. - Z roku na rok mamy w Polsce coraz więcej zwierząt. Są to zwierzęta, które powodują szkody w lasach. Na przykład obgryzają małe drzewka, które nie mają później szans wyrosnąć. Powodują także szkody w rolnictwie - mówi rzecznik Lasów Państwowych.
Jeśli chodzi o polowania na dzikie ptactwo liczba odstrzelonych rocznie sztuk zależy od gatunku. Jest to od kilkudziesięciu, do kilkudziesięciu tysięcy sztuk w przypadku dzikich kaczek, czy bażantów.
pp/IAR
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>>
REKLAMA