Rdzenni mieszkańcy czy niechciani gospodarze?
Dziś obchodzimy międzynarodowy Dzień Ludności Tubylczej na Świecie. Czy kultura ludów plemiennych jest skazana na zagładę?
2013-08-09, 18:00
Posłuchaj
Ludy tubylcze to ponad 300 mln ludzi na całym świecie, których dziedzictwo kulturowe jest wciąż zagrożone. Często poddawani są presji i zmuszani do integracji kosztem własnego języka, tradycji i stylu życia.
- Zapominamy, że ludy te mają swoją kulturę i kodeks moralny, często kolidujący ze współczesnym światem. Od tych ludzi oczekuje się, że wtopią się w otoczenie i stracą swoją tożsamość. Dotyczy to nie tylko ludów nomadycznych. Na przykład Kabylowie w Algierii utworzyli osiadłą, stabilną kulturę i zaadaptowali się do warunków dzisiejszego świata. Ci ludzie także są odrzucani ze względu na swoją „inność” – mówi Mariusz Borkowski, wieloletni korespondent na Bliskim Wschodzie.
Liczba plemion tubylczych z roku na rok dramatycznie kurczy się. Działania mające na celu zachowanie różnorodności etnicznej są niewystarczające - tubylcy są spychani z terytoriów, które zajmują od pokoleń lub wymierają żyjąc w rezerwatach. Czy proces znikania ludów plemiennych można powstrzymać?
- Biała cywilizacja wyniszczyła Aborygenów, Indian, ludy syberyjskie. Przykład Indii, gdzie na naszych oczach trwa wymieranie 80 mln plemieńców świadczy o tym, że historia niczego nas nie nauczyła – mówi b. korespondent PR w Delhi, Krzysztof Renik.
REKLAMA
PR24/Anna Mikołajewska
REKLAMA