PO: unieważnić część podpisów ws.referendum w Warszawie
Część podpisów złożonych pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Walz może być nieważna, uważa poseł Platformy Obywatelskiej Andrzej Halicki.
2013-08-19, 15:57
Posłuchaj
Poinformował on, że otrzymał odpowiedź od Państwowej Komisji Wyborczej, która wskazuje, że na karcie wyborczej nie mogą znajdować się elementy, które w sposób oczywisty mogą wprowadzać w błąd co do inicjatora lub przedmiotu referendum.
Dlatego, zdaniem Halickiego, karty, na których zbierało podpisy Prawo i Sprawiedliwość mogą być zakwestionowane, bo adres podany na karcie nie zgadzał się adresem zarejestrowanego komitetu.
W związku z odpowiedzią, jakiej udzieliła PKW, warszawski radny PO Jarosław Szostakowski złożył skargę do Komisarz Wyborczej w Warszawie.
Dwa tygodnie temu poseł Andrzej Halicki wystosował wniosek do PKW. Twierdził, że mogła zostać naruszona ustawa o referendum lokalnym, bo PiS zbierał podpisy bez uprzedniej rejestracji komitetu, na zupełnie innych formularzach niż zarejestrowana wspólnota samorządowa. PKW uznała, że nie jest właściwym organem do rozstrzygania tej sprawy, dokonała jednak interpretacji przepisów.
REKLAMA
PKW sprawdza teraz ważność złożonych podpisów. Ma na to czas do 21 sierpnia. Warszawska Wspólnota Samorządowa złożyła ich 232 tysiące. By referendum się odbyło, ważnych podpisów musi być 133 tysiące.
Zobacz galerię - dzień na zdjęciach>>>
mc
REKLAMA