Kongres na rzecz pokoju i komunistycznej propagandy
77 lat temu, 25 sierpnia 1948 roku, rozpoczął się Światowy Kongres Intelektualistów w Obronie Pokoju. Jego propagandowym celem było pokazanie, że kraje komunistyczne dążą do pokoju, a Zachód do wojny.
2025-08-25, 07:25
Na wielką imprezę komunistów polskich i radzieckich do Wrocławia w sierpniu 1948 roku przyjechała śmietanka lewicujących intelektualistów z całego świata.
- Drodzy cudzoziemcy. Jakie okropne obrazy malowała przed wami wroga kłamliwa prasa zachodnia, a oto zastaliście kraj spokojny i cichy, uśmiechający się przez łzy, łatający swe rany i zapamiętany w swej pracy do tego stopnia iż świata poza swoja praca nie dostrzega, w ciszy i w pracy pragnący przygotować słowiański renesans sztuki i nauki, w jaki nieodmiennie wierzy – mówił Jarosław Iwaszkiewicz, otwierając trzydniowy Światowy Kongres Intelektualistów w Obronie Pokoju, zorganizowanym przez władze Polski Ludowej we Wrocławiu w 1948 roku.
Posłuchaj
W imieniu polskiego rządu gości witał minister Zygmunt Modzelewski, który podkreślił, że Kongres odbywa się w "polskim Wrocławiu”, a rząd polski ludowej szczerze popiera wszystkie inicjatywy na rzecz światowego pokoju.
- U nas w Polsce, odkąd rząd stał się wyrazicielem szerokich mas ludu polskiego, o wojnie jako elemencie polityki myślą tylko resztki dnia wczorajszego odizolowane od społeczeństwa – mówił do uczestników Kongresu Zygmunt Modzelewski, minister spraw zagranicznych PRL. – Podżegacze wojenni, którzy są teraz najbogatsi na świecie, za pomocą dużych ilości środków urabiają sobie opinię publiczną.
Posłuchaj
Kongres był wielką propagandową imprezą radzieckich i polskich komunistów, skierowaną przeciw "amerykańskiemu imperializmowi". Odbywał się w ramach innej propagandowej imprezy – Wystawy Ziem Odzyskanych, która miała pokazać światu polskość tzw. Ziem Odzyskanych po II wojnie światowej.
Do Wrocławia przyjechało ponad 400 przedstawicieli elit kultury europejskiej, głównie sympatyków poglądów lewicowych. B m.in. Pablo Picasso, Irène Joliot-Curie, Julian Huxley, György Lukács, Fernand Léger, Roger Vailland, Salvatore Quasimodo, Paul Éluard, Martin Andersen Nexø, Julien Benda. Wśród przedstawicieli ZSRR byli Aleksander Fadiejew, Ilja Erenburg, Michaił Szołochow. List przysłał Albert Einstein.
Polskich intelektualistów reprezentowali m.in. Jarosław Iwaszkiewicz, Maria Dąbrowska, Zofia Nałkowska, Tadeusz Kotarbiński, Józef Chałasiński, Andrzej Panufnik, Kazimierz Wyka, Stanisław Lorentz, Stanisław Ossowski.
Pomysłodawcą zorganizowania kongresu w Polsce był Jerzy Borejsza. Przedsięwzięcie wpisywało się w cykl działań "ruchu pokoju" Józefa Stalina. Komunistyczne polskie władze wiązały z Kongresem nadzieje na podtrzymanie więzi ze światem zachodnim.
Pozytywny początkowo klimat Kongresu pogorszył się po wystąpieniu przewodniczącego sowieckiej delegacji Aleksandra Fadiejewa, który ostro zaatakował politykę USA. Po jego wystąpieniu część delegatów zachodnich, m.in. Huxley, Léger i Alan J.P. Taylor, wyjechała z Wrocławia.
Źródło: Polskie Radio