Rumunia: były dyktator wabikiem na turystów
Miejsca związane z byłym przywódcą Rumunii Nicolae Ceausescu (1918-1989) stają się nową atrakcją turystyczną kraju.
2013-08-24, 12:25
We wrześniu w dawnych koszarach, gdzie wykonano wyrok  śmierci na obalonym dyktatorze, ruszy muzeum. - Ludzie pisali,  że chcą zobaczyć mur, pod którym Nicolae Ceausescu i jego żona Elena, pełniąca  funkcję wicepremiera, zostali rozstrzelani 25 grudnia 1989 roku -  powiedział dyrektor Muzeum Historii w Targoviste, Ovidiu Carstina. - Nie chcemy  wzbudzać kontrowersji, chcemy jedynie mówić o ważnym wydarzeniu  historycznym - podkreśla Carstina. Grupa szwedzkich turystów już zarezerwowała bilety do muzeum.   
 Zdaniem  Lucii Morariu, szefowej stowarzyszenia biur turystycznych,  tworzenie  marki z Ceausescu nie jest dobrym pomysłem. Podkreśla, że  Rumunia ma się  czym chwalić, a wśród atutów wymienia deltę Dunaju,  wpisaną na listę  światowego dziedzictwa UNESCO i park narodowy w  najwyższej partii masywu  Retezat, w sercu Karpat Południowych, w którym  żyje największa w  Europie populacja wilków i niedźwiedzi.   
 Odwrotnie  uważa jednak  konsultant ds. turystyki Traian Badulescu. Rumunia  "powinna  maksymalizować dochody z turystyki, również poprzez  podkreślanie swojej  historii. Czy się to podoba czy nie, Ceausescu  wycisnął swoje piętno na  historii Rumunii i wielu turystów chce  zobaczyć jego ślady" - zaznacza.   
  Wycieczka śladami byłego dyktatora  
 Śmierć znienawidzonego przez obywateli Ceausescu  stała się jednym z charakterystycznych obrazów rewolucji w Europie  Środkowo-Wschodniej 1989 roku. Kiedy 22 grudnia przed siedzibą  rumuńskiej partii komunistycznej zgromadziły się tłumy, małżonkowie uciekli z Bukaresztu śmigłowcem. Zostali zatrzymani przez  wojsko, osadzeni w Targoviste, 100 km na północny wschód od Bukaresztu, i  rozstrzelani w Boże Narodzenie po prowizorycznym procesie. Pluton egzekucyjny zaczął strzelać, zanim skazanym zawiązano oczy (w murze do tej pory tkwią pociski). Film z procesu i obraz ciał skazańców tego samego dnia pokazały telewizje całego świata.   
   HISTORIA w portalu polskieradio.pl>>>  
Na liście miejsc związanych z rumuńskim dyktatorem jest również obowiązkowo gigantyczny Pałac Ludowy w centrum Bukaresztu. Pod jego budowę w latach 80. nazywany "geniuszem Karpat" Ceausescu zarządził wyburzenie kilku kwartałów starej dzielnicy i wysiedlenie blisko 40 tys. ludzi. Ludzie potracili domy, a w ich miejsce powstał pałac o powierzchni 350 tys. m kwadratowych, w którym miał mieć siedzibę m.in. parlament. Jest to drugi po Pentagonie największy budynek na świecie. Do budowy, nadzorowanej przez kilkuset architektów, zużyto ilość marmuru równą pojemności 400 basenów olimpijskich. Działo się to w czasie, kiedy w Rumunii brakowało żywności. W 2012 roku ten megalomański obiekt zwiedziły ponad 144 tys. turystów, głównie zagranicznych (110 tys.).
W  Scornicesti w zachodniej części Wołoszczyzny wielu turystów zatrzymuje  się przy zbudowanym jeszcze w XIX wieku wiejskim domu rodzinnym  Ceausescu. Wieś na jego życzenie podniesiona została w 1988 roku do  rangi miasta, powstał tam stadion na 30 tys. widzów i trzypiętrowe  bloki. Ale jakimś cudem dom bez elektryczności, bieżącej wody, w którym  na świat przyszedł Ceausescu jako jedno z dziesięciorga dzieci średnio  zamożnej chłopskiej rodziny, zachował się. Bywa otwarty dla  publiczności, udostępnia go mieszkający obok siostrzeniec Ceausescu,  55-letni Emil Barbulescu.   
   Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>   
 PAP, kk