Policja ściga handlarzy oferujących gaz rozweselający

Funkcjonariusze w Tajlandii zatrzymują osoby, które sprzedają turystom baloniki wypełnione podtlenkiem azotu, czyli stosowanym w anestezjologii gazem rozweselającym.

2013-08-26, 15:36

Policja ściga handlarzy oferujących gaz rozweselający
. Foto: alifarid/sxc.hu/cc

Takie baloniki od kilku tygodni można kupić w Bangkoku i w popularnych ośrodkach turystycznych, jak Koyh Samui i Pattaya, oraz na wyspie Koh Pagnan znanej z nocnych imprez. Kosztują ok. 130 bahtów (4 dolary).

Podpułkownik Pitiphan Kridakorn wyjaśnił, że policja traktuje używany w celach rekreacyjnych gaz rozweselający jako narkotyk. Podkreślił, że niekontrolowane stosowanie podtlenku azotu może być szkodliwe dla zdrowia i że sprzedawanie turystom baloników z tym gazem szkodzi wizerunkowi Tajlandii.
Zatrzymanym handlarzom grozi do pięciu lat więzienia i grzywna o równowartości 300 dolarów za sprzedaż środków farmakologicznych bez zezwolenia.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej