Miał wypadek przez dziurę w drodze, dostanie milion złotych
Rowerzysta jadąc asfaltową drogą w Jastrzębiu wpadł w dziurę, z której na kilka centymetrów wystawał metalowy pręt. Uderzył głową o jezdnię doznając poważnych obrażeń.
2013-08-28, 22:14
Do zdarzenia doszło 30 grudnia 2007 roku. Ówczesne władze gminy Poraj nie zgodziły się na wypłatę zadośćuczynienia, odsyłając do ubezpieczyciela. Ten wypłacił rodzicom poszkodowanego 200 tys. zł - maksymalną kwotę ubezpieczenia wynikającą z umowy.
Częstochowski sąd - do którego ostatecznie trafiła sprawa - uznał, że gmina ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku, bo nie dopełniła obowiązków w zakresie należytego utrzymania drogi.
- Sąd uznał za zasadną kwotę zadośćuczynienia w wysokości 800 tys. zł. Gmina wypłaciła uprzednio 200 tys. zł, więc sąd zasądził kwotę 600 tys. zł na rzecz powoda, tytułem pozostałej części zadośćuczynienia. Razem z odsetkami czyni to kwotę blisko miliona złotych - poinformował rzecznik gminy Poraj Andrzej Kozłowski.
Urząd Gminy w Poraju po wyroku zdecydował, że nie będzie składał apelacji i wypłaci zasądzoną kwotę w całości. Rzecznik przyznał, że będzie się to wiązać z koniecznością dokonania korekt w budżecie, a co za tym idzie także przesunięć środków lub wstrzymania niektórych inwestycji.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk
REKLAMA