Drastyczna kara. Policja chce zabierać prawa jazdy piratom drogowym

Czasowe odbieranie prawa jazdy tym, którzy w rażący sposób przekraczają prędkość poprawi bezpieczeństwo na drogach - ocenia policja. Funkcjonariusze chcą, żeby do prawa o ruchu drogowym wprowadzono przepis, który pozwalałaby na takie rozwiązanie.

2013-09-02, 16:15

Drastyczna kara. Policja chce zabierać prawa jazdy piratom drogowym
. Foto: policja.pl

Posłuchaj

Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji o piratach drogowych
+
Dodaj do playlisty

Chodzi o przypadki, gdy kierowca przekracza dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h, wówczas funkcjonariusz mógłby zatrzymać prawo jazdy na trzy miesiące. Według inspektora Marka Konkolewskiego z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, gdyby w ten sposób można było karać piratów drogowych, takich rażących naruszeń prędkości byłoby mniej.

Konkolewski tłumaczy, że jeżeli kierowca jedzie w mieście z prędkością 120-130 km/h, to nie należy tego rozpatrywać w kategorii złamania przepisu, trzeba to nazwać wprost - jest to piractwo drogowe.

Marek Konkolewski dodaje, że jednocześnie należy dokonać weryfikacji znaków ograniczających prędkość. Jego zdaniem w wielu przypadków dopuszczalna prędkość jest zbyt niska. Muszą zniknąć znaki drogowe, które są ustawione nieadekwatnie do zagrożenia, jest też możliwość przypomina policjant, że zarządcy dróg mogą dozwoloną prędkość dozwoloną podwyższyć gdy przemawiają za tym względy bezpieczeństwa. Dodatkowo ekspert zwraca uwagę, że wiele tablic informującym o terenie zabudowanym także powinno zniknąć.

Według danych KGP nadmierna prędkość i brawura to najczęstsze przyczyny wypadków drogowych w Polsce. Policja postuluje także podniesienie wysokości mandatów, po raz ostatni stawki ustalone zostały 18 lat temu. Maksymalna wysokość mandatu jaki teraz może otrzymać kierowca za jedno wykroczenie to 500 złotych.

REKLAMA

IAR/MP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej