70. Rajd Polski: leje, deszcz paraliżuje imprezę

Zły stan nawierzchni po ulewnych deszczach spowodował, że organizatorzy rozpoczynającego się w piątek 70. Rajdu Polski, dziewiątej rundy mistrzostw Europy, zdecydowali się skrócić dwa odcinki specjalne, których fragmenty są nieprzejezdne.

2013-09-13, 14:00

70. Rajd Polski: leje, deszcz paraliżuje imprezę
. Foto: Glow Images/East News

Zaplanowane na sobotę OS Tałty został skrócony z ponad 15 km do 6,15, a Baranowo z 17,5 do 12,1 km.
W piątek od rana, gdy samochody przechodziły badania techniczne dopuszczające do startu, organizatorzy przy pomocy służb drogowych naprawiali najbardziej zniszczone przez wodę fragmenty trasy.

>>>

Jak mówili kierowcy, w niektórych miejscach problem z przejazdem miałyby nawet auta terenowe.
- Jeżeli będzie nadal padało, deszcz może doprowadzić nawet do przerwania imprezy. Szkoda, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze. Liczę jednak, że pogoda się poprawi i będziemy mogli pojechać - powiedział lider mistrzostw Europy Czech Jan Kopecky (Skoda Fabia S2000).
W Mikołajkach w piątkowe przedpołudnie nie pada, ale niebo jest jednak zachmurzone, a nad jeziorem Tałty wiszą ciężkie, zwiastujące deszcz chmury.

(ah)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej