Sierpniowe Niebo. 63 dni chwały

Powstanie Warszawskie – heroiczny bój o ojczyznę. Brali w nim żołnierze Armii Krajowej, harcerze, sanitariuszki i zwykli ludzie – mieszkańcy Warszawy. Wielu powstańców za swój czyn poniosło największą ofiarę. 13 września 2013 roku premierę kinową miał film „Sierpniowe Niebo. 63 dni chwały”, który opowiada o męstwie uczestników tamtych dramatycznych wydarzeń.

2013-09-16, 13:54

Sierpniowe Niebo. 63 dni chwały
. Foto: materiały promocyjne

Posłuchaj

16.09 Justyna Sieńczyłło i Łukasz Konopka o filmie "Sierpniowe Niebo. 63 dni chwały"
+
Dodaj do playlisty

Film Ireneusza Dobrowolskiego miał swoją premierę aż cztery lata po rozpoczęciu zdjęć. Wszelkie problemy zostały jednak przezwyciężone. O produkcji opowiadali w PR24 aktorzy – Łukasz Konopka i Justyna Sieńczyłło.

- Kiedy produkcja miała swoją premierę, pomyślałem sobie, że to niewiarygodne. Niewiarogodne, że w czterdziestomilionowym kraju ciężko zrobić film opowiadający o historii narodu. Trudno jest zebrać pieniądze, a potem nie jest łatwo ruszyć z samą produkcją. Jest to niezrozumiałe, ponieważ niektórzy z uczestników tamtych wydarzeń nadal żyją – powiedział w PR24 Łukasz Konopka, aktor.

„Sierpniowe Niebo. 63 dni chwały” to produkcja skierowana przede wszystkim do młodych ludzi. W filmie pokazane są losy młodzieńców – pierwsze miłości i rozterki w trudnych dniach Powstania Warszawskiego.

- Mam nadzieję, że wielu młodych ludzi zobaczy ten film. Sama zabiorę do kina swoich podopiecznych. Młody widz może zobaczyć w tej produkcji siebie – swoich równolatków sprzed kilkudziesięciu lat – dodał Justyna Sieńczyłło, aktorka.

REKLAMA

Produkcja Ireneusza Dobrowolskiego to ostatni film, w którym widzowie na dużym ekranie będą mogli podziwiać dwóch zasłużony aktorów – Krzysztofa Kolbergera i Jerzego Nowaka.

PR24/Mateusz Patoła

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej