Kolejny parabank zbankrutował. Wielu poszkodowanych
Pozabankowym Centrum Finansowym zajmują się ABW, prokuratura i Generalny Inspektor Informacji Finansowej - informuje "Puls Biznesu".
2013-09-27, 07:04
Bankructwo parabanku sąd ogłosił 13 września.  Działające od 2010 roku Pozabankowe Centrum Finansowe udzielało pożyczek  "chwilówek" oprocentowanych na kilkadziesiąt procent miesięcznie, a  także przyjmowało "lokaty" i sprzedawało obligacje, z których zysk miał  sięgać 20 procent rocznie.
 - Postępowanie prowadzone jest w  sprawie prowadzenia działalności bankowej bez licencji i publicznego  proponowania nabycia obligacji bez prospektu. Status pokrzywdzonych w  tej sprawie ma już ponad sto osób - mówi gazecie rzecznik Prokuratury  Okręgowej w Warszawie Dariusz Ślepokura. 
 Z informacji  "Pulsu Biznesu" wynika, że do ABW praktycznie codziennie zgłaszają się  nie tylko kolejni obligatariusze i posiadacze "lokat", którzy nie  odzyskali pieniędzy, ale też pożyczkobiorcy PCF, których w całym kraju  zapewne są tysiące.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk