ONZ bada nowe przypadki użycia broni chemicznej w Syrii
Siedem przypadków użycia broni chemicznej - badają inspektorzy ONZ. Mogło do nich dojść w rejonie Damaszku. Zostały zanotowane już po ataku z 21 sierpnia.
2013-09-27, 14:21
Ekipa inspektorów ma zakończyć pracę w poniedziałek. Raport ma być gotowy pod koniec października.
WOJNA W SYRII - zobacz serwis specjalny>>>
W ataku chemicznym na jednym z przedmieść Damaszku 21 sierpnia zginęło - według Waszyngtonu - ponad 1,4 tysiąca cywilów. Zachód oskarżył o ten atak siły reżimu prezydenta Baszara el-Asada. Władze syryjskie zaprzeczają, twierdząc, że była to prowokacja któregoś z ugrupowań opozycyjnych, mająca wywołać amerykańską interwencję wojskową. Damaszek poparła w tej kwestii Rosja.
Po tygodniach negocjacji pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ osiągnęło porozumienie w sprawie rezolucji dotyczącej likwidacji syryjskiej broni chemicznej. Rezolucja nakazuje Syrii zniszczenie broni chemicznej, ale nie zawiera automatycznej kary za niewywiązanie się z tego obowiązku. Głosowanie nad projektem może się odbyć już w piątek.
REKLAMA
IAR/PAP/MP
REKLAMA
REKLAMA