Kaczyński: zespół Laska boi się konfrontacji
Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że zespół Macieja Laska boi się stanąć do naukowej konferencji z ekspertami Antoniego Macierewicza na temat katastrofy smoleńskiej.
2013-09-29, 15:01
Posłuchaj
Zobacz specjalny serwis poświęcony katastrofie smoleńskiej >>>
Podczas spotkania z wyborcami w Bolesławcu Jarosław Kaczyński powiedział, że zespół parlamentarny stanie do dyskusji, jeśli ta odbędzie się "bez cenzury".
W ocenie byłego premiera, to eksperci Antoniego Macierewicza są bardziej kompetentni niż członkowie rządowego zespołu badającego katastrofę smoleńską.
- Członkowie komisji Millera to są ludzie właściwie bez żadnego dorobku. Mają co najwyżej troszkę publikacji i zero cytowań. Nasi mają dziesiątki publikacji i wręcz tysiące cytowań - mówił prezes PiS.
REKLAMA
Jarosław Kaczyński oświadczył również, że dyskusja powinna dotyczyć także politycznych okoliczności tragedii sprzed 3 lat. Zaznaczył, że w takiej debacie mógłby wziąć udział wraz z Antonim Macierewiczem. Jak dodał, przedmiotem dyskusji byłoby zbadanie "różnych decyzji o charakterze prawnym, związanych z prawem międzynarodowym".
W sobotę szef rządowego zespołu Maciej Lasek zaapelował o to, żeby zespół Macierewicza pokazał dowody swoich teorii, albo przeprosił za wprowadzenie opinii publicznej w błąd. W odpowiedzi Antoni Macierewicz poinformował, że zwrócił się do prokuratury o przesłuchanie wszystkich członków komisji rządowej.
W zeszłym tygodniu prokuratura wojskowa ujawniła protokoły z przesłuchań ekspertów zespołu parlamentarnego ds. katastrofy smoleńskiej. "Gazeta Wyborcza" napisała wcześniej o "kompromitacji ekspertów Macierewicza", cytując fragmenty protokołów. Zespół parlamentarny nazwał to "nagonką na świat polskiej nauki". Zdaniem Macierewicza chciano doprowadzić, przez zdezawuowanie kompetencji ekspertów zespołu parlamentarnego, do tego, żeby nie doszło do ich debaty z członkami zespołu Laska.
Po publikacji gazety szef parlamentarnego zespołu ds. zbadania katastrofy smoleńskiej Antoni Macierewicz zapowiedział, że złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez wojskowych prokuratorów. Zarzuca im przekazanie dziennikarzom tajnych informacji ze śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej. Zażądał odsunięcia prokuratorów od prowadzenia śledztwa.
REKLAMA
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
10 kwietnia 2010 roku o godz. 8.41 pod Smoleńskiem rozbił się samolot Tu-154M, którym polska delegacja udawała się do Katynia na uroczystości związane z 70. rocznicą zamordowania tam polskich oficerów przez radzieckie NKWD. W katastrofie, do której doszło w pobliżu lotniska Smoleńsk-Północny zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński i jego małżonka Maria.
mr
REKLAMA