Kanonizacja Jana Pawła II

O kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII, pierwszej od lat rozmowie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Iranem oraz o finalistach nagrody Sacharowa ze swoimi gośćmi rozmawiał Michał Żakowski.

2013-09-30, 19:19

Kanonizacja Jana Pawła II
papież Jan Paweł II po przylocie do Krakowa w czerwcu 1979 r.Foto: PAP/Teodor Walczak

Posłuchaj

30.09.13 Świat w powiększeniu: Kanonizacja Jana Pawła II
+
Dodaj do playlisty

Kanonizacja Jana Pawła II i Jana XXIII będzie miała miejsce w kwietniu 2014 roku. Decyzja podjęta została w Watykanie przez konsystorz, czyli zwołane przez papieża Kolegium Kardynałów.

- Papież Franciszek w trakcie lotu powrotnego z Rio de Janeiro, 29 lipca powiedział, że jego pragnieniem jest kanonizacja wspólna obu Janów – Jana Pawła II i Jana XXIII. Chciał on również by odbyła się ona 8 grudnia. Widzimy, że jedno pragnienie się spełniło, a drugie nie. 27 kwietnia wypada w niedzielę Miłosierdzia Bożego, czyli w święto, które ustanowił Jan Paweł II w roku 2000. Jana XXIII błogosławionym ogłosił już Jan Paweł II, choć nie był to tak szybki proces, jak w przypadku polskiego papieża – wyjaśnił Marek Lehnert, korespondent Polskiego Radia w Rzymie.

Barack Obama rozmawiał przez telefon z irańskim prezydentem Hasanem Rowhanim. To pierwsza rozmowa pomiędzy prezydentami tych państw od 1979 roku. Z pewnością przechodzi ona do historii.

- Rozmowa ta nie mogłaby się odbyć bez zgody przywódcy duchowego i politycznego, czyli Ali Chamenei, on doskonale o tym wiedział. Prezydent nie podejmuje żadnych kroków bez zgody najwyższego przywódcy. Do tej pory takiej zgody nie było. Coś jest na rzeczy, planowana jest jakaś odwilż. Od 1979 roku Stany Zjednoczone są szatanem, największym wrogiem, przeciwnikiem, którego należy zniszczyć. W kierownictwie irańskim ściera się skrzydło konserwatywne, skrzydło umiarkowane i skrzydło takie bardziej postępowe. Paradoks polega na tym, że prezydent i przywódca duchowy wyrazili skromną nadzieję na porozumienie, co spotkało się z wielką demonstracją poparcia, ale także manifestacją przeciwników porozumienia z amerykanami – powiedział Mariusz Borkowski, wieloletni korespondent na bliskim wschodzie.

Edward Snowden, 16-letnia Pakistanka Malala Yousafzai i białoruscy więźniowie polityczni to finałowa trójka kandydatów do tegorocznej nagrody Andrieja Sacharowa. Nagroda ta przyznawana jest co roku przez Parlament Europejski za walkę na rzecz praw człowieka i wolności.

- Po ogłoszeniu tej listy finalistów, usłyszałam krytyczne opinie, że Snowden nie powinien się znaleźć w tym towarzystwie. Na liście siedmiu zgłoszonych kandydatur był m.in. Michaił Chodorkowski, który odpadł. Niektórzy mówili, że nie wypada, że na tak krótką listę finalistów wpisano Edawrda Snowdena - to trochę zgrzyta. Nagroda Sacharowa przyznawana jest od 25 lat obrońcom praw człowieka, jest to najważniejsze tego typu wyróżnienie w Unii Europejskiej – mówiła Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli.

PR24/Anna Szpakowska

Polecane

Wróć do strony głównej