Rewolucja w kartach zbliżeniowych. Będzie można je „wyłączyć”
Czeka nas przełom w płatnościach karta zbliżeniową – dzięki inicjatywie NBP można będzie ją „wyłączyć”, mniej zapłacimy za wypłatę bez naszej wiedzy.
2013-10-02, 06:00
Posłuchaj
To dobra wiadomość dla właścicieli zbliżeniowych kart płatniczych - Rada ds. Systemu Płatniczego przy NBP przyjęła rekomendacje, które mają zwiększyć bezpieczeństwo korzystania z bezdotykowego plastikowego pieniądza.
Strach przed zbliżeniową kartą
To przełom – oceniają eksperci. Jak dotychczas bowiem Polacy posiadający karty zbliżeniowe, nie czuli się z nimi ani całkowicie bezpieczni ani doceniani przez banki.
Te ostatnie nie umożliwiały właścicielom kart wyłączenia możliwości z karty, odpowiedzialność klienta, który zgubił tę kartę sięgała też niebagatelnej kwoty bo aż 150 euro (czyli ponad 600 zł).
REKLAMA
Karty zbliżeniowe pod nadzorem NBP. Będą bezpieczniejsze
Teraz dzięki rekomendacji jednej z najpoważniejszych instytucji finansowych w Polsce, te dwa najpoważniejsze zarzuty odchodzą do lamusa.
To klient decyduje czy wykorzystuje funkcję zbliżeniową karty
Po pierwsze zalecenia Rady zawarte w rekomendacji zalecenia zakładają, że wydawca karty płatniczej powinien umożliwić klientowi wybór opcji korzystania z funkcji zbliżeniowej lub niekorzystania z niej. Zarówno wydawca, jak i klient powinien mieć możliwość zarządzania funkcjonalnością zbliżeniową poprzez wyłączenie lub włączenie funkcjonalności zbliżeniowej.
W przypadku braku technicznych możliwości bank powinien umożliwić klientowi posiadanie karty bez funkcji zbliżeniowej - głosi rekomendacja Rady.
Klient musi wszystko wiedzieć
Klient musi także zostać poinformowany o ogólnych limitach transakcji dokonywanych bez konieczności podawania numeru PIN oraz potencjalnych miejscach dokonywania takich transakcji, o bezpieczeństwie karty zbliżeniowej, jak również o postępowaniu przy zgubieniu, utracie lub kradzieży karty.
REKLAMA
Wydawca karty płatniczej z funkcją zbliżeniową powinien poinformować klienta o tym, że korzystanie z tej funkcjonalności może spowodować przekroczenie dostępnego salda rachunku , a takie ryzyko powinno zostać zminimalizowane.
Wydawcy kart powinni zminimalizować ryzyko wystąpienia przekroczenia dostępnego salda rachunku karty i oraz ryzyka nieuprawnionego użycia karty.
50 a nie 150 euro za wypłatę nieautoryzowaną
Rada wprowadza ograniczenie odpowiedzialności użytkownika za nieautoryzowane transakcje zbliżeniowe dokonywane kartami zbliżeniowymi do kwoty 50 euro (równowartość w złotych), a w przypadku niezastosowania się wydawców kart do rekomendacji, w terminie do 6 miesięcy całkowite wyłączenie odpowiedzialności użytkownika za nieautoryzowane transakcje zbliżeniowe, o ile nie doprowadził on do nich umyślnie.
To rewolucyjne zobowiązania podjęte przez banki – ocenia Renata Pawlicka z Narodowego Banku Polskiego w rozmowie z red. Justyną Golonko z Naczelnej Redakcji Gospodarczej PR. I dotyczy to zarówno możliwości wyboru karty przez klienta lub wyłączenia funkcji zbliżeniowej, jak i odpowiedzialności klienta za wypłatę z karty bez autoryzacji.
REKLAMA
jk
REKLAMA