Zimnoch - Binkowski: Zimnoch to konfident i nie powiem nic więcej
Walka Krzysztofa Zimnocha z mieszkającym w Kanadzie Arturem Binkowskim w wadze ciężkiej będzie głównym wydarzeniem gali bokserskiej, która odbędzie się 19 października w kopalni soli w Wieliczce.
2013-10-11, 11:58
Krzysztof Zimnoch walczy jak amator - stwierdził Artur Binkowski przed walką. 38-letni bokser jest przekonany, że wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko.
- Zacznijmy od tego, że jestem Polakiem, a nie Kanadyjczykiem polskiego pochodzenia - powiedział mieszkający na co dzień w Kanadzie Binkowski w rozmowie z "Super Expressem". - Jestem na tym punkcie bardzo wrażliwy, bo czuję się wielkim patriotą. Drażni mnie, kiedy Polacy mieszkający kilka lat na obczyźnie zapominają ojczystego języka - kontynuował.
Artur Binkowski nie ceni sportowych umiejętności Krzysztofa Zimnocha. - On ma serce do walki, ale w ringu wciąż wygląda jak amator. Z 48-letnim Oliverem McCallem męczył się przez osiem rund i nawet nie posłał go na deski. Do Polski przylecę pięć dni przed walką, ale Zimnocha pokonałbym nawet wtedy, gdybym do Wieliczki pojechał prosto z lotniska - deklaruje bokser, który niedawno zapowiedział, że "odgryzie rywalowi ucho i je zje".
Binkowski chce wygrać 19 października też z innego względu. - Zimnoch to konfident. Nie powiem nic więcej na ten temat, tylko tyle, że sprawdziłem to i wiem, co mówię. A ja konfidentów nie lubię - dał do zrozumienia. A jakie widzi w sobie słabości? - Po sześciu latach nieobecności w ringu czuję ten czas, który mi uciekł. Ale wiem, że jeszcze mogę go dogonić - zakończył.
Walka z Binkowskim będzie ostatnim występem Zimnocha na dystansie ośmiu rund. W przyszłym roku bokser ma otrzymać szansę walk 10- i 12-rundowych.
Oprócz pojedynku Zimnocha z Binkowskim, w Wieliczce najciekawiej zapowiada się konfrontacja Krzysztofa Głowackiego z byłym mistrzem świata Jamajczykiem Richardem Hallem (kiedyś przegrał z czempionem WBO w kat. półciężkiej) Dariuszem Michalczewskim. Były mistrz kontynentu zawodowców i pretendent do tytułu IBF Rafał Jackiewicz spotka się z Michałem Żeromińskim (waga półśrednia), zaś uważany za wielki talent Michał Cieślak skrzyżuje rękawice z Łukaszem Rusiewiczem (junior ciężka), sparingpartnerem mistrza olimpijskiego z Pekinu Rosjanina Rachima Czakijewa.
ah, ringpolska, sport.pl, PAP
REKLAMA