Kontrowersyjny pomnik w Gdańsku: radziecki żołnierz gwałcący kobietę
Student ASP ustawił w centrum Gdańska gipsowy pomnik, który przedstawia radzieckiego żołnierza gwałcącego kobietę w ciąży. Swoje dzieło zamontował w nocy w pobliżu czołgu przy Alei Zwycięstwa.
2013-10-13, 22:07
Posłuchaj
Policję zawiadomili mieszkańcy. Artysta został zatrzymany i po przesłuchaniu zwolniony. - W poniedziałek sprawą zajmie się prokurator - wyjaśnia Aleksandra Siewert z gdańskiej policji.
Pomnik, ważący niecałe 500 kilogramów, został zabezpieczony przez policjantów i będzie dowodem w postępowaniu. Prokurator zdecyduje czy stworzenie takiego pomnika i ustawienie go w sposób niedozwolony w miejscu publicznym jest przestępstwem.
Portal trojmiasto.pl pisze, że artysta z pomocą przyjaciół ustawił rzeźbę w sobotę około godziny 20.00. Dzieło ma tytuł "Komm Frau", czyli "Chodź kobieto". Jej autorem jest student piątego roku gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych Jerzy Bohdan Szumczyk.
REKLAMA
Autor rzeźby powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że do stworzenia instalacji popchnęła go posiadana wiedza historyczna. Jak mówił - nie radził sobie z tą całą sytuacją, dlatego postanowił dać temu wyraz poprzez rzeźbę.
O stawianiu pomnika policję zawiadomili okoliczni mieszkańcy. 26-letni student, który stał w pobliżu pomnika i obserwował reakcję przechodniów, został zatrzymany i po przesłuchaniu zwolniony. Szumczyk powiedział, że mimo wszystko warto było przeprowadzić tę akcję.
IAR/trojmiasto.pl/MP
REKLAMA