Gdańsk: prokuratura zajmie się rzeźbą żołnierza gwałcącego kobietę
Rzeźba stała w centrum Gdańska tylko przez kilka godzin, ale wzbudziła sporo emocji. To gipsowy pomnik, który przedstawia radzieckiego żołnierza gwałcącego kobietę w ciąży. Sprawą zajmie się prokuratura.
2013-10-14, 15:14
Posłuchaj
Rzeźba stanęła w nocy z soboty na niedzielę przy czołgu przy Alei Zwycięstwa w Gdańsku . Zabezpieczyła ją policja, a teraz sprawą zajmie się prokuratura.
Akademia Sztuk Pięknych sprawy nie komentuje. Ograniczyła się do wydania krótkiego oświadczenia. Napisała w nim, że współczesna sztuka podejmuje często kontrowersyjne działania niejednokrotnie dotykając tematów wrażliwych i bolesnych.
Akademia Sztuk Pięknych nie krępuje działań swoich studentów może jedynie ich uczulać i uwrażliwiać na pewne kwestie. Przedstawienia tej konkretnej realizacji w przestrzeni publicznej Jerzy Szumczyk podjął na własne ryzyko, bez wiedzy uczelni i to jego należy pytać o motywy i znaczenie całej akcji.
REKLAMA
O stawianiu pomnika policję zawiadomili okoliczni mieszkańcy. 26-letni student, który stał w pobliżu pomnika i obserwował reakcję przechodniów, został zatrzymany i po przesłuchaniu zwolniony. Szumczyk dodał, że mimo wszystko warto było przeprowadzić tę akcję.
IAR/MP
REKLAMA