Gala boksu w Wieliczce. Zimnoch - Binkowski: ktoś musi nauczyć Zimnocha skromności
Artur Binkowski nie przebiera w słowach przed walką z Krzysztofem Zimnochem, z którym zmierzy się podczas gali bokserskiej w Wieliczce. Nieprzewidywalny Binkowski otwarcie mówi jakie będzie miał intencje wychodząc do ringu w Kopalni Soli.
2013-10-15, 10:57
>>> Gala boksu w Wieliczce. Zimnoch - Binkowski: wykoleję Zimnocha, o ile dojdzie do walki
- Zimnoch dostanie po głowie i to bardzo mocno. Ktoś musi go nauczyć skromności i trzymania języka za zębami. To będzie największe bicie w jego życiu i być może ostatnie, bo po tym jak spłynie jego krew, on może skończyć w trumnie - zapowiada mieszkający od wielu lat w Kanadzie Binkowski.
Zakontraktowany na osiem rund pojedynek w wadze ciężkiej będzie główną atrakcją sobotniej gali.
REKLAMA
>>> Zimnoch - Binkowski : Zimnoch to konfident i nie powiem nic więcej
Oprócz pojedynku Zimnocha z Binkowskim, w Wieliczce najciekawiej zapowiada się konfrontacja Krzysztofa Głowackiego z byłym mistrzem świata Jamajczykiem Richardem Hallem (kiedyś przegrał z czempionem WBO w kat. półciężkiej) Dariuszem Michalczewskim. Były mistrz kontynentu zawodowców i pretendent do tytułu IBF Rafał Jackiewicz spotka się z Michałem Żeromińskim (waga półśrednia), zaś uważany za wielki talent Michał Cieślak skrzyżuje rękawice z Łukaszem Rusiewiczem (junior ciężka), sparingpartnerem mistrza olimpijskiego z Pekinu Rosjanina Rachima Czakijewa.
(ah, ringpolska)
REKLAMA
REKLAMA