O kulturowym znaczeniu śmierci

Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki to szczególny okres w roku, gdy wyłączamy się z biegu życia oraz oddajemy się refleksji nad przemijaniem. Życie jest kruche, a śmierć nieunikniona.

2013-11-01, 15:56

O kulturowym znaczeniu śmierci
Cmentarz celtycki. Foto: flickr/lizkdc

Posłuchaj

1.11.13 Prof. Zbigniew Mikołejko o podejściu do tematu śmierci w rozmaitych kulturach
+
Dodaj do playlisty

Podejście do zwyczajów dnia Wszystkich Świętych jest bardzo zróżnicowane, jednak wśród większości dominuje refleksja nad kwestiami ostatecznymi. Czasem wędrówka na groby podyktowana jest wymogami tradycji i odbywa się ją na pokaz.

- Odwiedzający cmentarze w dniu 1 listopada mają w sobie potrzebę zatrzymania się i zastanowienia. Nie chodzi tylko o odhaczenie, odfajkowanie grobów rodzinnych. Nie ma w tym nigdy czystej mechaniczności, społecznej konieczności. Zawsze jest coś głębszego. Myślenie o przemijaniu, o śmierci, o wspólnocie – mówił w PR24 profesor Zbigniew Mikołejko, filozof religii.

Obecna kultura odwraca się od śmierci i dokonuje afirmacji życia w każdym jego aspekcie. Jednak przeprowadzone badania wskazują na odmienny trend. Obok zainteresowania sprawami doczesnymi nie unika się tematu śmierci.

- Rozmawiając o śmierci ze studentami zaobserwowałem, że są oni złaknieni poruszania tego tematu. Chcą innego patrzenia na te kwestie. Takiego, które pokazywałoby i duchowy, i kulturowy głębszy wymiar. Są rozmaite postawy kulturowe wobec śmierci. Jej obrazów, postawy wobec zmarłych oraz własnego lęku przed umieraniem – wyjaśniał Gość PR24.

Śmierć często pojawia się w mediach różnego typu, ale brak tam pogłębionej nad nią refleksji. Wszystkie doniesienia i informacje sprawiają, że odsuwamy od siebie indywidualną perspektywę śmierci. Istnieje ona, jest masowa, ale nie dotyczy osobiście.

- W telewizji jest zawsze śmierć kogoś innego, obcego. Innego z rozmaitych względów, oddzielonego od nas tym szklanym ekranem. Śmierć jest nierzeczywista i nieprawdziwa. Dochodzą do tego oświeceniowe praktyki, racjonalizacje i wypchnięcie śmierci z codziennego doświadczenia – powiedział w PR24 profesor Zbigniew Mikołejko.

Każda nacja ma inny stosunek do tematyki śmierci i na swój własny sposób oddaje cześć zmarłym. W jednych kulturach podejście jest bardzo liberalne i zabawowe, natomiast w innych umieranie stanowi temat tabu i jest pomijany w rozmowach.

PR24/Grzegorz Maj

Polecane

Wróć do strony głównej