Rodzinna tragedia. Trzy osoby nie żyją. Czwarta walczy o życie
To była normalna rodzina. Do tej pory policja u nich nie interweniowała - mówi Katarzyna Cisło z małopolskiej policji.
2013-11-06, 18:14
Posłuchaj
Iwona Grzebyk-Dulak, rzecznik sądeckiej policji: to była tak zwana normalna rodzina (IAR)
Dodaj do playlisty
Ciało powieszonego 52 letniego mężczyzny, ojca rodziny policja znalazła w budynku gospodarczym. Obok była jego 46 letnia jego żona. Nie żyje też ich 14 - letni syn. Jego brat - 27 letni chłopak ciężko ranny w głowę został odwieziony do szpitala.
Policja nie ujawnia żadnych szczegółów tej tragedii. Wiadomo tylko, że doszło do niej w środę w Zabrzeży koło Nowego Sącza.
Ciało chłopca oraz ciężko rannego 27-latka znalazła ich siostra, która przyjechała w odwiedziny do rodzinnego domu.
Policja ustala okoliczności zdarzenia pod nadzorem prokuratury.
REKLAMA
PAP/asop
Podinspektor Mariusz Ciarka, KWP Kraków źródło: TVN24/x-news
REKLAMA