Antoni Macierewicz nowym wiceprezesem PiS
Rada Polityczna PiS na pozostałych wiceprezesów partii wybrała polityków pełniących dotychczas tę funkcję: Mariusza Kamińskiego, Beatę Szydło i Adama Lipińskiego.
2013-11-23, 19:18
Posłuchaj
Macierewicz, Kamiński, Szydło i Lipiński zostali wybrani na trzyletnią kadencję.
Rada Polityczna wybierała także członków Komitetu Politycznego. Jego skład został poszerzony o trzech parlamentarzystów: Marcina Mastalerka, Stanisława Ożoga i Elżbieta Rafalska.
W nowym Komitecie zabrakło dotychczasowego rzecznika PiS Adama Hofmana. Hofman poinformował w piątek, że zawiesza członkostwo w PiS i w klubie parlamentarnym partii do czasu wyjaśnienia sprawy jego oświadczenia majątkowego. Przestał też pełnić funkcję rzecznika.
Szefem Komitetu Wykonawczego PiS pozostał Joachim Brudziński.
Macierewicz powiedział, że wielokrotnie po przystąpieniu do PiS mówił, że jest do dyspozycji prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego, i że "jego wiedza i możliwości mogą być wykorzystane". - Tak jest także obecnie - podkreślił. Zaznaczył, że nie sądzi by miał problem z pogodzeniem funkcji wiceszefa partii i szefa parlamentarnego zespołu ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, a także szefa struktur PiS w okręgu piotrkowskim.
REKLAMA
TVN24/x-news
Pytany jak traktuje swoje nowe stanowisko w partii, odpowiedział: "to są nowe obowiązki, które mają olbrzymie znaczenie ze względu na pozycję PiS, bardzo trudną sytuację, w której znajduje się Polska, w środku kryzysu nie tylko gospodarczego, ale przede wszystkim kryzysu rządowego, kryzysu formacji, która powoli schodzi ze sceny politycznej". - Siłą rzeczy na PiS spada większa odpowiedzialność. W tym sensie mam świadomość większego ciężaru, który będzie na mnie spadał - powiedział. Przyznał, że jest to dla niego ważna funkcja.
"Twórca opozycji niepodległościowej"
Po posiedzeniu Rady Politycznej szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, odnosząc się do wyboru Macierewicza, podkreślił, że jest on "człowiekiem wybitnym, twórcą opozycji niepodległościowej". - Ma niezłomną wolę i silnym charakterem doprowadził do obnażenia kłamstw dotyczących przyczyn katastrofy smoleńskiej. Został w ten sposób doceniony przez PiS. Cieszę się z tego wyboru - powiedział Błaszczak.
Pytany o zadania i zakres obowiązków Macierewicza, Błaszczak powiedział, że partia "działa kolegialnie".
Błaszczak poinformował również, że nie zapadła jeszcze decyzja co do nowego rzecznika partii. - Jesteśmy trochę zaskoczeni sytuacją, która powstała. Jest sprawa zastępstwa. Dla nas nie ulega wątpliwości, że sprawa zostanie szybko wyjaśniona i jestem przekonany, że Adam Hofman wróci do pracy w roli rzecznika prasowego PiS - mówił szef klubu PiS. Decyzja co do zastępstwa na stanowisku rzecznika ma zapaść w ciągu najbliższych dni.
Długi związek z PiS
Poseł Macierewicz jest związany z PiS od lat, między innymi startował w wyborach parlamentarnych z list tego ugrupowania. Do partii formalnie wstąpił stosunkowo niedawno, bo w lutym ubiegłego roku, by już miesiąc później objąć funkcję prezesa struktur tego ugrupowania w okręgu piotrkowskim.
Macierewicz jest uważany za radykalnego działacza. Od trzech lat przewodniczy zespołowi parlamentarnemu, zorganizowanemu przez posłów PiS, do wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. Zespół ten chce udowodnić, że jedną z przyczyn katastrofy w 2010 roku był zamach.
W przeszłości Antoni Macierewicz pełnił funkcję ministra spraw wewnętrznych w rządzie Jana Olszewskiego oraz wiceministra obrony narodowej w gabinecie Jarosława Kaczyńskiego. Był szefem Służby Kontrwywiadu Wojskowego, posłem na Sejm RP I, III, IV, VI i obecnej - VII kadencji. W okresie PRL, od późnych lat 60. aktywnie działał w opozycji demokratycznej. Był współtwórcą Komitetu Obrony Robotników i Komitetu Samoobrony Społecznej KOR.
W latach 1991-1992, będąc ministrem spraw wewnętrznych, doprowadził do ogłoszenia tak zwanej "listy Macierewicza", zawierającej nazwiska polityków i informacje o ich domniemanej współpracy ze PRL-owskimi służbami bezpieczeństwa. Sprawa ta wywołała kryzys polityczny i przyspieszyła upadek rządu Jana Olszewskiego.
W latach 70. i 80. Antoni Macierewicz był wykładowcą na Uniwersytecie Warszawskim oraz Jagiellońskim. Od 2007 roku jest felietonistą Radia Maryja i Telewizji Trwam, w cyklu „Myśląc Ojczyzna” i „Głos Polski”. Publikuje na łamach „Naszego Dziennika”, „Gazety Polskiej” i „Niezależnej Gazety Polskiej”.
Zaufanie Kaczyńskiego
Wybór Antoniego Macierewicza na wiceszefa PiS, to ukłon w stronę wierzących w zamach w Smoleńsku - twierdzi Łukasz Stach z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Zdaniem politologa, prezes Prawa i Sprawiedliwości dał wyraźny sygnał, że ma duże zaufanie do szefa parlamentarnego zespołu do spraw katastrofy smoleńskiej. Macierewicz będzie przyciągał do PiS Polaków, krytykujących rząd za rozwiązanie sprawy katastrofy smoleńskiej, ale jego nominacja jest ryzykownym krokiem - mówi Stach.
Zdaniem doktora Stacha ryzyko wyboru Antoniego Macierewicza na zastępcę przewodniczącego partii polega na tym, że jest to polityk, który wzbudza w społeczeństwie skrajne emocje. Jednak będzie jednym z czterech wiceprezesów PiS i nie musi wpłynąć na radykalizację całej partii.
REKLAMA
PAP, bk
REKLAMA