Arkady Fiedler - wielkie podróże i Dywizjon 303
Jako podróżnik zwiedził niemal cały świat. Jego książki należą dziś do klasyki literatury podróżniczej. Na historiach opisanych przez Arkadego Fiedlera wychowały się pokolenia żądnych przygód obieżyświatów. 7 marca mija 39. rocznica śmierci Arkadego Fidlera.
2024-03-07, 05:40
Zainteresowanie przyrodą rozbudził w nim w dzieciństwie jego ojciec Antoni.
– Mój ojciec nauczył mnie kochać rzeczy, obok których inni ludzie przychodzili obojętnie – mówił Arkady Fiedler w audycji "Mój ojciec i dęby" (PR, 1974)
Posłuchaj
Marzenia, które stały się rzeczywistością
REKLAMA
Pięcioletniego Arkadego ojciec zabrał na wycieczkę na obrzeża Poznania. Jego dziecięce przeżycie przerodziło się w pasję życiową.
– Wyszliśmy na polanę, na której rosła wysoka trawa, wiele barwnych kwiatów i wiele słońca, aż przyjemnie raziło – wspominał Arkady Fiedler w audycji "Biografia dźwiękowa". – Doznałem na ten widok jakiegoś wstrząsu. Tak silnego i dziwnego, że echo jego pozostało we mnie przez długie lata.
W wieku 20 lat Arkady Fiedler rozpoczął studia filozoficzne i przyrodnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jego naukę przerwał wybuch I wojny światowej oraz wcielenie do armii niemieckiej. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości brał udział w powstaniu wielkopolskim.
W 1926 roku wydał pierwszą reportażową relację z wyprawy "Przez wiry i porohy Dniestru". Rok później odbył swoją pionierską wielką podróż do Brazylii. Jego pracą badawczą zainteresowały się muzea i placówki naukowe. W 1933 roku Fiedler spełnił swoje marzenie o wyprawie do Amazonii. Stamtąd przywozi kolejny bestseller "Ryby śpiewają w Ukajali".
REKLAMA
Przygodę przerwała wojna
Kiedy Niemcy w 1939 roku zaatakowali Polskę, Arkady Fiedler przebywał na jednej z wysp Polinezji Francuskiej. Natychmiast podjął decyzję o powrocie do Francji i zaciągnięciu się do armii polskiej. W lutym 1940 roku dotarł ze swoim oddziałem do Wielkiej Brytanii, gdzie poznał lotników walczących w bitwie o Anglię. Zebrany materiał posłużył mu do napisania słynnej książki o ich losach pt. "Dywizjon 303".
Powiązany Artykuł
Bitwa o Anglię - zobacz serwis specjalny
Jeszcze w czasie wojny, w 1943 roku, ożenił się z Marią Maccariello. W 1947 roku wraz z dwoma synami wrócił do Polski i zamieszkał w Puszczykowie pod Poznaniem. 26 lat później w swoim domu otworzył prywatne muzeum podróżnicze, gdzie wystawił swoje bogate zbiory przywiezione z najdalszych zakądków świata.
Powrót do egzotycznego świata
REKLAMA
Towarzysze podróży Fiedlera wspominają, że pisanie sprawiało mu wielką trudność. Bardzo długo pracował nad każdą stroną, a później wielokrotnie przerabiał gotowe już teksty. Co ciekawe, zawsze pisał piórem i atramentem. Jak przystało na rodowitego poznaniaka był człowiekiem bardzo oszczędnym, mimo że dzięki popularności swoich książek nie miał problemów finansowych i bez wyrzeczeń mógł dalej podróżować.
Posłuchaj
Arkady Fiedler odbył w swoim życiu 30 wypraw. Na ich podstawie napisał 32 książki, które zostały przetłumaczone na 23 języki i wydane w ponad 10 milionowym nakładzie. Co roku muzeum jego imienia wręcza nagrody "Bursztynowego Motyla" polskiemu autorowi książki podróżniczej.
– Obrzędy prymitywnych ludów i ich barwność straciły w obecnych czasach swą atrakcyjność – opowiadał o swoich zainteresowaniach Arkady Fiedler w audycji "Pisarz i książka” w 1974 roku. – Zniwelowały się pod wpływem nowych prądów. Natomiast wciąż atrakcyjne dla mnie są niektóre cechy ludów pierwotnych: ich głęboka znajomość sił przyrody i zdolność szczerej przyjaźni.
REKLAMA
Posłuchaj
Arkady Fiedler podchodził do swoich wypraw z wielką pasją. W swoich książkach przekazywał ją kolejnym pokoleniom. Egzotyczny, pełen rytuałów i nieokiełznanej przyrody świat przedstawiał w czasach, kiedy w kraju panowała szara rzeczywistość PRL.
– Do przyrody podchodzę przede wszystkim uczuciowo i z sercem – wyznał Fiedler w audycji Marii Dzięgielewskiej w 1974 roku. – Kochając słońce nie zamykam oczu na cienie, chociaż wiem, że w życiu jest więcej słońca niż cieni. O tym właśnie piszę w moich książkach.
Posłuchaj
REKLAMA
mb/im
REKLAMA