Janukowycz w drodze z Chin zatrzyma się w Rosji?

Prezydent Ukrainy wracając z Chin może wylądować w Rosji - dowiedziało się nieoficjalnie Polskie Radio. Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia tych informacji.

2013-12-05, 22:00

Janukowycz w drodze z Chin zatrzyma się w Rosji?
Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz podczas wizyty w Chinach. Foto: EPA/WANG ZHAO

Posłuchaj

Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz w drodze z Chin zatrzyma się w Rosji? Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Samolot prezydenta Ukrainy w drodze z Chin ma wylądować w Soczi, aby zatankować paliwo. Nie wykluczone, że dojdzie wtedy do spotkania Wiktora Janukowycza z Władimirem Putinem.

Nieoficjalnie wiadomo, że Moskwa i Kijów przygotowują się do podpisania umowy o zacieśnieniu współpracy. Nad szczegółami pracują przedstawiciele rządów obu krajów. Mówiła o tym we środę rzeczniczka rosyjskiego rządu Natalia Timakowa. Rozmawiali także na ten temat wicepremierzy Rosji i Ukrainy: Igor Szuwałow i Jurij Bojko. Bojko spotkał się także z premierem Dmitrijem Miedwiediewem.

Wojna taktyczna - gazowe naciski

Na krótko przed wileńskim szczytem Partnerstwa Wschodniego doszło także do spotkania Janukowycza z Putinem. Szczegóły tej rozmowy nie są znane.

REKLAMA

Kilka dni temu Putin ostro wypowiedział się o demonstrujących w Kijowie. - Ukraińska opozycja albo nie rozumie co się dzieje, albo jest tylko parawanem dla ekstremistów - mówił rosyjski przywódca. Według Władimira Putina wydarzenia na Ukrainie nie mają bezpośredniego związku z Unią Europejską. Dla niego to wewnętrzna gra polityczna, wymierzona w legalne władze. - To nie rewolucja, ale pogromy - stwierdził prezydent Rosji. Jednocześnie zauważył, że wykorzystywanie w trakcie opozycyjnych demonstracji doskonale przygotowanych bojówek świadczy o tym, że antyrządowe akcje przygotowywano z myślą o wyborach prezydenckich, zaplanowanych na 2015 r.

Według Putina, nikt z opozycji nie zagłębił się w porozumienia zaproponowane przez Brukselę. - Mówią, że Ukraińcom odbiera się ich marzenia. Jednak jeśli spojrzeć na to co zawierają te porozumienia, to do spełnienia tych marzeń wielu może nie dożyć - zauważył sarkastycznie rosyjski przywódca. Władimir Putin wyraził nadzieję, że Ukraińcy sami zdecydują, którą z dróg pójdą. Zapowiedział, że uszanuje każdy wybór ukraińskiego narodu.

Protesty na Ukrainie - zobacz serwis specjalny >>>

Od 21 listopada na Ukrainie trwają protesty zwolenników bliskiej współpracy z UE i podpisania umowy stowarzyszeniowej z Brukselą. W niedzielę na głównym placu ukraińskiej stolicy, Majdanie Niepodległości, odbyła się proeuropejska i antyrządowa demonstracja. Według opozycji, wzięło udział 700 tysięcy osób. Dzień wcześniej doszło do brutalnego rozpędzenia nocujących na Placu Niepodległości w Kijowie demonstrantów.

REKLAMA

Unia Europejska wezwał zarówno władze Ukrainy jak i opozycję oraz uczestników protestów do zachowania umiaru i podjęcia dialogu.

Impas na Ukrainie [relacja na żywo] Czytaj więcej>>>

Bruksela deklaruje, że jest gotowa powrócić do stołu rozmów z Ukrainą. Władze w Kijowie składają podobne deklaracje. Szef MSZ Radosław Sikorski, który w czwartek był w Kijowie i spotkał się zarówno z premierem Mykołą Azarowem, jak i przedstawicielami opozycji uznał, że Ukraina rozmawia nie tylko z Brukselą ale też prowadzi bardzo intensywne rozmowy z Kremlem.

IAR/asop

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej