Święto Konstytucji 3 Maja. "Była jednym z filarów polskości"
Dziś przypada 225. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Obchody święta narodowego trwają w całym kraju.
2016-05-03, 09:32
Posłuchaj
Warszawskie obchody rozpoczęły się od uroczystej mszy świętej w intencji ojczyzny w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela; bierze w niej udział prezydent Andrzej Duda.
Przed południem w sali balowej Zamku Królewskiego prezydent wręczy odznaczenia państwowe. W niedawnym wywiadzie dla PAP Andrzej Duda mówił, że 3 maja należy się spodziewać uroczystości wręczenia Orderów Orła Białego. Zapowiedział wówczas, że będzie chciał uhonorować osoby wyjątkowo zasłużone dla państwa polskiego.
Podczas uroczystości zaplanowano wystąpienie prezydenta. Andrzej Duda wygłosi przemowę także podczas uroczystości, która rozpocznie się w południe na Placu Zamkowym. Po południu w ogrodach Pałacu Prezydenckiego spotka się z zaproszonymi gośćmi, w tym z korpusem dyplomatycznym.
Wieczorem zaplanowano imprezę plenerową "Vivat maj trzeci maj", która odbędzie się na warszawskim Placu Teatralnym. W Warszawie odbędzie się też historyczny spacer, upamiętniający 225. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
REKLAMA
"Była to pewna idea"
Zdaniem historyka, profesora Piotra Ugniewskiego z Uniwersytetu Warszawskiego Konstytucja 3 Maja była przez lata zaborów jednym z filarów polskości. Była to pierwsza w Europie i drugą na świecie - po konstytucji amerykańskiej z 1787 roku - nowoczesna ustawa regulująca ustrój prawny ówczesnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Piotr Ugniewski wyjaśnia, że choć Konstytucja 3 Maja obowiązywała niewiele ponad rok i niewiele z jej zapisów udało się wprowadzić w życie, to po trzecim rozbiorze Polski stała się ważnym punktem odniesienia dla zniewolonych Polaków. Była to pewna idea, do której tamci ludzie mogli się odwołać w sytuacji kiedy państwo Polskie zniknęło z mapy. Historyk dodaje, że ten dokument unaoczniał mieszkańcom Europy, że kłamliwe były oponie zaborców, że Polacy nie potrafią rządzić, ustanawiać prawa.
"Odpowiedź na kryzys"
Profesor Ugniewski podkreśla, że Konstytucja 3 Maja była odpowiedzią na pogłębiający się kryzys systemowy Rzeczypospolitej i wprowadzała bardzo poważne zmiany w jej funkcjonowaniu. Zreformowano choćby sposób wyboru władcy, czyli zniesiono system elekcji króla, natomiast wprowadzono zasadę monarchii dziedzicznej, co miało uchronić Polskę przed manipulacjami obcych mocarstw.
Historyk przypomina, że Konstytucja 3 Maja ograniczała też przywileje szlachty i zmieniała zasady funkcjonowania Sejmu. Konstytucja zniosła liberum veto oraz przewidywała zebrania Sejmu zwyczajne - co dwa lata oraz nadzwyczajne w razie narodowej potrzeby.
REKLAMA
Konstytucja 3 Maja odbierała też prawo głosu i decyzji w sprawach państwa szlachcie nieposiadającej ziemi, wprowadzała polityczne zrównanie mieszczan i szlachty oraz stawiała chłopów pod ochroną państwa.
Przyjęcie Konstytucji 3 Maja spowodowało opozycję republikanów oraz sprowokowało wrogość Imperium Rosyjskiego. W wojnie w obronie konstytucji Polska, zdradzona przez swojego pruskiego sprzymierzeńca Fryderyka Wilhelma II, została pokonana przez wojska rosyjskie Katarzyny Wielkiej, wspierające konfederacją targowicką - spisek polskich magnatów przeciwnych zmianie ustroju Rzeczypospolitej. W efekcie Sejm grodzieński 23 listopada 1793 uznał Sejm Czteroletni za niebyły i uchylił wszystkie ustanowione na nim akty prawne, a Polska na 123 lata zniknęła z mapy świata.
PAP/IAR/aj
REKLAMA