Maja Staśko: czasami myślę, że nie ma już dobra na świecie

Ostatnia aktualizacja: 01.05.2024 13:20
- Aktywizm unosi nad ziemią, a jednocześnie wykańcza psychicznie i fizycznie. Od siedmiu lat wspieram osoby, jeżdżę, pomagam, angażuję się i nagłaśniam różne sprawy, a jednocześnie doświadczam mnóstwa hejtu z powodu tego, co robię - mówi Maja Staśko, dziennikarka i aktywistka. - Czasami trudno jest mi się oderwać od tych traum. 
Maja Stasko
Maja StaskoFoto: Martyna Ogonek/Czwórka
  • Maja Staśko to dziennikarka, aktywistka i scenarzystka.
  • Jest współautorką książek "Gwałt to przecież komplement. Czym jest kultura gwałtu?" oraz "Gwałt polski". 
  • Na co dzień wspiera osoby po doświadczeniu przemocy. 
  • Radość osoby krzywdzonej, której uda się pomóc, jest nie do zmierzenia. To są emocje, które ciągną ludzi do aktywizmu - mówi Maja Staśko. 

"Dziś aktywizm dzieje się w sieci"

- Do niedawna aktywizm utożsamiany był z wychodzeniem na ulice, manifestacjami i pomaganiem na miejscu. Dziś przeniósł się do internetu, co pokazał pierwszy Czarny Protest z 2016 roku. To właśnie w internecie wykonywana jest aktywistyczna robota - nagłaśnianie różnych spraw, oddolne organizowanie się - mówi Maja Staśko. - Ja też tego doświadczam, ponieważ dużo osób zwraca się do mnie o pomoc, pisząc w sieci.

Gościni Czwórki podkreśla też, że coraz bardziej widoczne są aktywistki. - Do niedawna oddolne działanie strajkowo-aktywistyczne było domeną mężczyzn. To na szczęście już się zmienia.

"Czasami myślę, że nie ma już dobra na świecie"

Maja Staśko od siedmiu lat wspiera osoby, angażuje się społecznie i nagłaśnia wiele tematów. Jak sama przyznaje, czasami trudno jej oderwać się od traum, które ją otaczają. - Bywa, że budzę się i myślę, że w świecie nie ma już nic dobrego - przyznaje rozmówczyni Kasi Dydo. - Dlatego uczę się, jak w tym wszystkim znaleźć przestrzeń dla siebie.

Posłuchaj
31:02 CZWÓRKA Dziewczyny gora - stasko 01.05.2024.mp3 Wszystko, co mnie denerwuje - rozmowa z Mają Staśko (Dziewczyny górą/Czwórka)

- Ale jest też druga strona aktywizmu - moment, w którym uda się coś zrobić, pomóc komuś rozwiązać sprawę albo sprawić, że osoba krzywdząca poniesie odpowiednią karę, wtedy ta radość z radości osoby krzywdzonej jest nie do zmierzenia. To jest jeden z najpiękniejszych momentów w życiu, to są emocje, które ciągną ludzi do aktywizmu - dodaje Maja Staśko.

Maja Staśko pisze książkę o patoinfluencerach

Gościni Czwórki pracuje teraz nad książką o patoinfluencerach. - Patostreamy to jest to, co w tej chwili mnie najbardziej przejmuje - przyznaje aktywistka.

- W trakcie tych streamów osoby są bite, poniżane, niektóre z nich próbują odebrać sobie życie. Patostreamy to także wykorzystywanie osób nieporadnych, osób z niepełnosprawnościami czy osób w kryzysie bezdomności. Podżeganie ich do działania czy płacenie donejtami, żeby zrobiły coś upadlającego, to jest coś tak okrutnego i podłego, że się traci wiarę w człowieczeństwo. Zwłaszcza że dotyczy to nie tylko autorów tych streamów, ale też wszystkich, którzy je oglądają. Duża odpowiedzialność leży po stronie rządzących, żeby ustawa o patostreamach wreszcie weszła w życie. 

Święto Pracy - Marsz Pracownic i Pracowników

1 dzień maja Maja Staśko spędzi na Marszu Pracownic i Pracowników, bo - jak przyznaje - praca jest dla niej ważna, i to od dziecka.

- Byłam gimnastyczką artystyczną, pięć godzin dziennie spędzałam na treningach. Potem uległam mitowi, że moja wartość zależy od tego, jak produktywna jestem. Więc pracowałam kosztem odpoczynku, rozrywki i kosztem siebie i swoich potrzeb. To mnie doprowadziło do głębokiego kryzysu psychicznego. Dziś praca jest dla mnie ważna w pisaniu książek i w aktywizmie, czyli tam, gdzie mogę zmieniać świat. Ale na pewno nie kosztem mnie samej, bo ja też jestem częścią tego świata i zasługuję na to, żeby być dobrze traktowaną, także przez samą siebie - dodaje gościni Czwórki. 

Sprawdź też:

***

Tytuł audycji: Dziewczyny górą

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Maja Staśko (dziennikarka, scenarzystka, aktywistka)

Data emisji: 01.05.2024

Godzina emisji: 9:14

kul/wmkor