Edukacja ekologiczna w szkołach? "Powinna być na wszystkich etapach kształcenia"
- Nie ma wątpliwości, że edukacja ekologiczna musi znaleźć się w programie nauczania na wszystkich etapach edukacji. Ale debata o tym, czy to ma być nowy przedmiot, czy treści rozproszone po różnych przedmiotach, nadal trwa - mówił w Polskim Radiu 24 Mateusz Kowalik, kierownik projektów w dziale sprawiedliwej transformacji w Polskiej Zielonej Sieci.
2024-09-27, 20:43
Jak będzie wyglądała edukacja klimatyczna w najbliższym czasie? Wiele wskazuje na to, że nie najlepiej. Potwierdzają to wyniki najnowszego badania przeprowadzonego w Wielkopolsce wschodniej na zlecenie Polskiej Zielonej Sieci. Wnioski z raportu są alarmujące: zaledwie 36 proc. nauczycieli czuje się wystarczająco przygotowanych do prowadzenia edukacji klimatycznej w szkołach.
Badanie dot. edukacji ekologicznej w szkołach
Kwestie związane ze zmianami klimatu są "przemycane" na lekcjach biologii, chemii, geografii czy godziny wychowawczej. Zarówno w programach nauczania w szkole podstawowej jak i ponadpodstawowej nie ma autonomicznego działu poświęconego samej edukacji klimatycznej, w którym zagadnienia te przedstawione byłyby w możliwie kompleksowy, interdyscyplinarny i komplementarny sposób.
Posłuchaj
W audycji "Zmiana klimatu" był o to pytany Mateusz Kowalik, kierownik projektów w dziale sprawiedliwej transformacji w Polskiej Zielonej Sieci. Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że trwa dyskusja nad tym, czy edukacja ekologiczna powinna być wykładana w formie osobnego przedmiotu szkolnego, czy też raczej treści ekologiczne powinny być rozproszone między różne przedmioty. W tej sprawie nie ma zgody, bo obie opcje mają swoje zalety i wady.
- Ale nie ma wątpliwości, że edukacja ekologiczna, klimatyczna, środowiskowa musi znaleźć się w programie nauczania na wszystkich etapach edukacji - wyjaśnił Mateusz Kowalik.
REKLAMA
Problemy z edukacją ekologiczną. Jak ją zorganizować?
Gość audycji mówił na przykład o tym, że ekologia jest dziedziną, której elementy niezaprzeczalnie znajdują się i w biologii, i w chemii, i w fizyce, a nawet w literaturze. Rozproszenie zatem tych zagadnień może pozwolić na ich lepsze zintegrowanie z wiedzą bazową pochodzącą z różnych przedmiotów szkolnych.
Z drugiej strony - brak jednolitego i spójnego programu edukacji ekologicznej może sprawić, że wiedza nabywana przez uczniów będzie niekompletna, dziurawa i trudna do połączenia. - Tu jednak nauczyciele wskazują na jedną wadę takiego rozwiązania. [...] Wizja dodania jeszcze jednego przedmiotu paraliżuje wszystkich - powiedział Kowalik.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Zmiana klimatu
Prowadzi: Marta Hoppe
Gość: Mateusz Kowalik (kierownik projektów w dziale sprawiedliwej transformacji w Polskiej Zielonej Sieci)
Data emisji: 27.09.2024
Godzina emisji: 19.06
REKLAMA
Polskie Radio 24/jmo
REKLAMA