Ekspertka Fundacji Sendzimira: coraz więcej interwencji straży ma związek ze zmianą klimatu
- Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej, których jest 700 tysięcy w skali kraju, coraz częściej pomagają z powodu negatywnych zmian klimatycznych. Mają ogromny autorytet w lokalnych społecznościach, a liczba ich interwencji zwiększyła się aż o 63 procent w porównaniu do poprzedniej dekady - powiedziała w audycji "Zmiana klimatu" w Polskim Radiu 24 Ilona Gosk z Fundacji Sendzimira.
2024-10-09, 19:35
Każdy kolejny miesiąc tego lata przynosił rekordowe temperatury. Pojawiły się też o inne ekstremalne zjawiska, bezpośrednie wynikające ze zmian klimatu. Chodzi np. o rekordowe temperatury wód Bałtyku, hydrologiczną suszę większości polskich rzek, masowe śnięcie ryb z powodu złotej algi, katastrofalne powodzie i rekordowe wichury.
- Rekordowe temperatury, czyli takie, jakich nie odnotowywano wcześniej, zaczęły się już jesienią ubiegłego roku. Od stycznia 2024 roku każdy miesiąc był bardziej gorący niż te same miesiące w poprzednich dekadach. To niezwykle niepokojące zjawisko, katastrofa klimatyczna nie jest tylko teoretycznym konstruktem, tylko zaczyna dotyczyć nas wszystkich. I miejmy nadzieję, że każde kolejne lato nie będzie gorętsze o dwa stopnie Celsjusza, ale musimy być gotowi na takie powracające każdego roku gorące letnie miesiące - powiedziała Ilona Gosk.
Samorządy widzą zmiany klimatu w Polsce
W opinii ekspertki z Fundacji Sendzimira, która od lat współpracuje z mniejszymi społecznościami, widać, że one coraz częściej dostrzegają, że mają problem ze zmianami klimatu. Na przykład na terenach Kotliny Kłodzkiej, gdzie od paru lat trzeba dowozić wodę beczkowozami. Panuje tam susza, choć pojawiają się gwałtowne opady deszczu. Ale pomimo tego wciąż pojawiają się głosy, że to nie ma nic wspólnego ze zmianami klimatycznymi, że są to tylko jakieś formy "anomalii pogodowych".
Posłuchaj
- Gdy rozmawiamy z lokalnymi społecznościami, mówimy im: "Widzicie sami, że zmieniła się struktura opadów, że pojawiają się te błyskawiczne, ulewne deszcze. Zastanówmy się razem, jak się do tego dostosować?". Edukacja jest bardzo ważna, bo w przestrzeni publicznej, w mediach jest dużo informacji, a właściwie dezinformacji, gdzie leży przyczyna tych zjawisk. A głosy naukowców nie przebijają się jako główne w tym publicznym dyskursie. Dlatego Fundacja Sendzimira zaczęła współpracować ze strażakami, którzy cieszą się ogromnym zaufaniem społecznym. W ochotniczej straży pożarnej jest około 700 tysięcy osób w skali całego kraju. Według danych od strażaków musieli oni w tym roku interweniować z powodu suszy, silnych wiatrów lub gwałtownych burzy i opadów nawet o 63 procent razy więcej niż 10 lat temu, co świadczy o problemie zmian klimatycznych - mówiła Ilona Gosk.
REKLAMA
Strażacy OSP edukują samorządy
Zdaniem gościa audycji wciąż dużym problemem jest susza hydrologiczna, dlatego coraz częściej strażacy muszą dowozić wodę dla wielu lokalnych społeczności. Z tego powodu Fundacja Sendzimira współpracuje z nimi, aby przygotowali samorządy do zmian klimatycznych. Chodzi o takie działania jak np. sadzenie lasów, budowanie parkingów wraz z drzewami, chronienie gleby przed erozją z powodu suszy, powstrzymanie wycinania szpalerów drzew na polnych miedzach, a także przy drogach, udrożnienie starych kanałów melioracyjnych. Do końca przyszłego roku samorządy muszą przygotować plany zagospodarowania przestrzennego. To szansa na zwiększenie potencjału retencyjnego, ograniczanie zabudowy mieszkalnej na terenach zalewowych. Więcej informacji o Fundacji Sendzimira znajdziemy na stronie: sendzimir.org.pl.
- Podtopienia miast po ulewach. Rachunek za masową wycinkę drzew
- Młodzi dla klimatu. Co musi się wydarzyć, byśmy zwrócili uwagę na naszą planetę? [WIDEO]
- Topniejące lodowce powodem zmian granic europejskich krajów
- "Zmiany klimatu wymuszą inne podejście do zasobów wody". To opinia eksperta SGGW
***
Audycja: Zmiana klimatu
Prowadzi: Marta Hoppe
Gość: Ilona Gosk z Fundacji Sendzimira
Data emisji: 09.10.2024
Godzina emisji: 19.06
REKLAMA
PR24/sw/wmkor
REKLAMA