Domowe elektrownie. Na co trzeba zwrócić uwagę przy wyborze instalacji?
- W końcu roku 2023, energia z OZE to było już 26 procent całości produkcji energii elektrycznej powstało z paneli słonecznych i elektrowni wiatrowych. Docelowo to ma być około 35 procent w polskim miksie energetycznym - powiedział w Polskim Radiu 24 Ryszard Kowalski, ekspert od OZE z firmy Sun-Profit P.S.A.
2024-11-22, 20:00
W opinii gościa audycji wyraźnie poprawiła się wiedza indywidualnych klientów jakie chcą kupić systemy OZE. Wiedzą też jakie chcą dodatkowe urządzenia, typu ładowarki do e-aut lub magazyny energii oraz pompy ciepła. Planują te inwestycje tak, aby jak najwięcej tej energii spożytkować we własnym domu, bez liczenia na sprzedaż do ogólnopolskiego systemu elektroenergetycznego.
Posłuchaj
- Dziś jeśli ktoś decyduje się na instalację OZE w domu, kieruje się gównie swoimi korzyściami finansowymi, stale słysząc o planowych wzrostach cen energii. Kwestie samowystarczalności energetycznej lub ekologiczne są stawiane dopiero na drugim planie. Jeszcze 10-15 lat nikt nie myślał, że jego dom może być taką prywatną elektrownią, a dziś dotyczy to nawet domów letniskowych - powiedział Ryszard Kowalski.
Zdaniem eksperta w całorocznym domu mieszkalnym musimy uwzględniać warunki klimatyczne np. w przypadku paneli słonecznych bo jest u nas wiele dni bez słońca. Można się do tego przygotować, albo przez dodatkową instalację wiatrową albo przez zainstalowanie magazynu energii. Po prostu potrzebne są różne formy produkcji prądu i magazynowania energii elektrycznej.
REKLAMA
- Magazyn energii ma często wielkość małej zamrażarki. Ono nie jest zbyt duże, ale dają dużą niezależności gdy pogoda utrudnia pozyskiwanie prądu z wiatru lub z paneli słonecznych - tłumaczył Ryszard Kowalski.
***
Audycja: "Zmiana klimatu"
Prowadząca: Marta Hoppe
Gość: Ryszard Kowalski, ekspert od OZE z firmy Sun-Profit P.S.A
Data emisji: 22.11.2024
Godzina emisji: 19.06
PR24
REKLAMA
REKLAMA