Krótkowzroczność. Tę wadę wzroku można powstrzymać
- Krótkowzroczność nie jest chorobą, tylko wadą wzroku. Nie da się jej wyleczyć, ale można ją powstrzymać, zwłaszcza u dzieci, co będzie miało znaczenie w dorosłym życiu - mówiły w Polskim Radiu 24 ekspertki od wad oczu, optometrystki Martyna Zep i Sylwia Kijewska.
2024-08-23, 20:00
Według badania SW Research już 47 procent dzieci, w wieku od 3 do 5 lat, ma zdiagnozowaną wadę wzroku. Najczęściej stwierdzoną wadą, bo aż u 62 procent badanych jest krótkowzroczność. Osoby z krótkowzrocznością mają trudności z ostrym widzeniem obiektów w dali, natomiast często dobrze widzą to, co znajduje się blisko. Wady wzroku u dzieci trzeba diagnozować u lekarza okulisty. Po samym zachowaniu dziecka trudno się zorientować, czy ma jakąś tendencję do krótkowzroczności.
Posłuchaj
- Wada krótkowzroczności często jest dziedziczna, nawet wtedy gdy tylko jeden rodzić ma taki problem, szanse u dziecka na ten problem drastycznie rosną. Bardzo wiele też zależy od tego, ile czasu spędzamy czytając, patrząc w telefon, ekran komputera lub telewizora. A ponieważ młodzież stale korzysta z Internetu, ta przypadłość szybko rośnie w statystykach. Do roku 2050, aż 54 procent Polaków będzie miała krótkowzroczność. - mówiła mgr inż. Martyna Zep.
Przy większej krótkowzroczności problemem jest czytanie książki lub odcyfrowanie tego co jest napisane na ekranie smartfona. Ta wada może mieć późniejsze konsekwencje dla oczu, zwiększa podatność takie choroby oczu jak: zwyrodnienie siatkówki, jej odklejenie, jaskra. To wszystko może ograniczać dostęp do wielu zawodów dla wielu dzieci. Chodzi o takie zawody jak: policjant, strażak, wojskowy, pilot, marynarz.
REKLAMA
Rodzice powinni być zaniepokojeni, gdy zauważą, że dziecko przybliża się do takich przedmiotów jak telewizor, innym objawem jest mrużenie oczu oraz bóle głowy, które łatwo nie ustępują. Dodatkowe objawy to kłopoty z koncentracją lub rozdrażnienie albo niechęć do grania w piłkę na podwórku. Badanie wzroku powinno być dokonywane i u okulisty i u optometrysty, bo one się w ten sposób uzupełniają.
Badania powinny być zrobione w pierwszym i trzecim roku życia. Optometrysta potrafi obliczyć jaką wadę w wieku dorosłym będzie miało dziecko jeśli nie zacznie nosić odpowiednich soczewek, które zapobiegają powiększaniu się wady wzroku. Tylko 30 procent rodziców kupuje okulary przeciwsłoneczne swoim dzieciom, a one są bardziej wrażliwe na słońce niż dorośli.
Audycja: Samo zdrowie
Prowadzący: Artur Wolski
Gość: mgr inż. Martyna Zep i mgr Sylwia Kijewska (optometrystki)
Data emisji: 23.08.2024
Godzina emisji: 19.33
PR24
REKLAMA
REKLAMA