Powódź i choroby zakaźne. "Objawy nie muszą być natychmiastowe"
- Zagrożenie chorobami jest tym większe, bo woda powodziowa miesza się ze ściekami. W takich przypadkach grozi nam np. dur brzuszny, zarażenie pałeczkami bakterii coli lub czerwonką. Co gorsza, objawy mogą się pojawić dopiero po jakimś czasie. Nie wolno ich lekceważyć - mówił w Polskim Radiu 24 dr Janusza Krupa, lekarz rodzinny, Prezes Instytutu Człowieka Świadomego. Powódź sprzyja szerzeniu się chorób zakaźnych
2024-09-20, 20:30
Woda powodziowa to nie tylko to, co płynie nurtem rzeki. - Bakterie mogły się przedostać do ujęć wodnych, nawet na pobliskich terenach, gdzie powódź nie dotarła. Dlatego trzeba być wyczulonym i uważnie słuchać komunikatów Powiatowych Stacji Epidemiologicznych. Zawsze trzeba być ostrożnym z piciem wody na terenach zalanych powodzią lub w ich pobliżu - powiedział Janusz Krupa.
Woda skażona powodzią długo nie będzie się nadawała do picia. Pierwszą zasadą w przypadku studni będzie odczekanie na moment opadnięcie poziomu wód. Dopiero później będzie trzeba wypompować z niej wodę i wybrać szlam. Potem trzeba przeprowadzić dezynfekcję, ale i tak przez kilka tygodni, nie będzie można korzystać z takiej studni. Samo jej odkażanie powinno się powierzać wyspecjalizowanym firmom. Woda powodziowa nie nadaje się do picia, także po przegotowaniu z uwagi na metale ciężkie i inne toksyczne substancje.
Posłuchaj
- Przystępując do sprzątania domu, nie wolno tego robić boso, bo inne są wytyczne epidemiologów. Trzeba to robić w tzw. gumowcach, bo muł zawiera zanieczyszczenia, ale, tak czy inaczej przez wiele tygodni będziemy mieli kontakt z groźnymi zarazkami - mówił ekspert.
REKLAMA
Przypomniał też, że podczas sprzątania zalecane jest używanie gumowych fartuchów i lateksowych rękawiczek, aby ograniczyć kontakt z patogenami. Trzeba to zawsze robić przy otwartym oknie i nie spłukiwać od razu oczyszczonej powierzchni, aby środki czyszczące miały czas na zbicie bakterii, trzeba to zrobić dopiero po 30 minutach.
- Nie zapominajmy o takich pomieszczeniach jak piwnice, odkażanie takich pomieszczeń trzeba zlecić specjalnym firmom, aby osuszyły nasz budynek inaczej problem z zagrożeniem epidemiologicznym zostanie z nami na dłużej - wyjaśniał dr Janusz Krupa.
***
Audycja: Samo zdrowie
Prowadzący: Artur Wolski
Gość: dr Janusza Krupa (lekarz rodzinny, Prezes Instytutu Człowieka Świadomego)
Godzina emisji: 19.33
Data emisji: 20.09.24
REKLAMA
PR24/SW
REKLAMA