80 lat od konferencji w Jałcie. "Czarna data dla Europy Środkowej"

- Tym, co przede wszystkim szokowało Polaków tamtego okresu, to dramatyczne przesunięcie granic, dramatyczna amputacja połowy kraju. W dłuższej perspektywie, kiedy się patrzy na historię lat 1945-1989, Jałta to jest niewątpliwie początek zniewolenia, chociaż w lutym 1945 r. nie było jeszcze jasne, jak to zniewolenie będzie wyglądało - mówił w Polskim Radiu 24 dr Michał Przeperski, historyk z Muzeum Historii Polski i PAN.

2025-02-15, 14:45

80 lat od konferencji w Jałcie. "Czarna data dla Europy Środkowej"
Winston Churchill, Franklin Roosevelt i Józef Stalin w Jałcie, Krym 1945 r.Foto: PAP/dpa

Jałta przesądziła o losach Europy Wschodniej

80 lat temu, 11 lutego 1945 roku, zakończyła się konferencja w Jałcie na Krymie. Przywódcy koalicji antyhitlerowskiej: Stanów Zjednoczonych, Związku Radzieckiego i Wielkiej Brytanii, bez udziału Polski, zdecydowali o kształcie powojennej Europy, w tym naszego kraju.

Uzgodniony podział wpływów aliantów zachodnich oraz Związku Radzieckiego przesądził o naszej przynależności do bloku sowieckiego. Wschodnia granica została ustalona na tak zwanej linii Curzona, co oznaczało uznanie żądań Stalina i okrojenie przedwojennego terytorium Polski o blisko połowę. Jako rekompensatę nasz kraj uzyskał rozszerzenie terytorium na północ i zachód.

"Okazało się, że wolności w tej części Europy nie będzie"

Dr Michał Przeperski podkreślał, że to właśnie w Jałcie przesądzone zostały Polski i sąsiednich państw. - Z perspektywy Polski, krajów bałtyckich i całej Europy Środkowej to jest czarna data. Luty 1945 r. to moment, kiedy jasno się okazuje, że wolności w tej części Europy nie będzie. Będzie jakaś strefa wpływów, sowiecka strefa wpływów. Dla Bałtów oznacza to mniej więcej tyle, że wejdą na powrót w skład Związku Sowieckiego. Dla tych, którzy mieszkają na wschodnich obszarach II Rzeczpospolitej, które zostały zajęte we wrześniu 1939 r. przez Związek Sowiecki, to oznacza, że oni w tym Związku Sowieckim pozostaną. Dla państwa polskiego to oznacza, że Polska zostanie prawdopodobnie przesunięta na zachód. Prawdopodobnie, bo szczegóły tego, jak będą wyglądały granice zachodnie, będą się jeszcze klarowały przez lata, to przede wszystkim późniejsza konferencja Poczdamska - przypominał.

Posłuchaj

Dr Michał Przeperski o konsekwencjach ustaleń konferencji jałtańskiej (TurboHistoria) 44:16
+
Dodaj do playlisty

"Amputacja połowy kraju"

Jak zaznaczył historyk, ograniczona suwerenność to było maksimum tego, czego mogła się spodziewać Polska. - Tym, co przede wszystkim szokowało Polaków tamtego okresu, to dramatyczne przesunięcie granic, dramatyczna amputacja połowy kraju. W dłuższej perspektywie, kiedy się patrzy na historię lat 1945-1989, Jałta to jest niewątpliwie początek zniewolenia, chociaż w lutym 1945 r. nie było jeszcze jasne, jak to zniewolenie będzie wyglądało - mówił dr Przeperski.

REKLAMA

Czytaj także:

W Jałcie uzgodniono stanowisko wobec hitlerowskich Niemiec i ich kapitulacji. Podjęto decyzję w sprawie okupacji kraju przez trzy mocarstwa i Francję, obciążono Niemcy reparacjami, czyli odszkodowaniami wojennymi, oraz podzielono Berlin na cztery sektory okupacyjne. Postanowieniem konferencji był też transfer ludności pomiędzy państwami, między innymi było to przesiedlenie Niemców z Polski, Węgier i Czechosłowacji.

Jałta była jedną z trzech konferencji "Wielkiej Trójki". Politycy spotkali się: najpierw w Teheranie pod koniec 1943 roku, potem w Jałcie w lutym 1945 i na koniec - w Poczdamie na przełomie lipca i sierpnia 1945 roku.

***

AudycjaTurboHistoria
ProwadzącyKrzysztof Grzybowski
Gość: dr Michał Przeperski, historyk z Muzeum Historii Polski i PAN
Data emisji: 14.02.2025
Godzina emisji: 22.06

REKLAMA

Źródło: PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej