Po te metody Rosja sięga od lat. "Liczono na destabilizację"
Wrogie działania wobec Polski, m.in. poprzez akty dywersji, Rosja prowadziła już u zarania II RP. Prof. Rafał Habielski, historyk z UW i PAN powiedział w Polskim Radiu 24, że obecnie intencje Kremla są identyczne. - Działanie na rzecz destabilizacji, tworzenie jakichś wyobrażeń, że wojna jest blisko, przekonania o tym, że Rosja jest krajem, który może się posłużyć różnymi metodami, że właściwie nic nie można zrobić - tłumaczył.
2025-11-26, 21:30
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Są zarzuty w śledztwie dotyczącym aktów dywersji na kolei
- Prof. Habielski podkreślił, że rosyjskie intencje nie zmieniły się od czasów sowieckich
- Chodzi o destabilizację innych państw - tłumaczył
Prokuratura Krajowa przedstawiła zarzuty trzeciej osobie w śledztwie, dotyczącym aktów dywersji na kolei. To obywatel Ukrainy, Wołodymyr B. Według śledczych pomagał bezpośrednim sprawcom. Został zatrzymany i trafił do aresztu. Sprawcy nadal pozostają na wolności. Ołeksandr K. i Jewhenij I. uciekli na Białoruś. W najbliższy czwartek sąd ma rozpatrzyć wnioski o ich aresztowanie.
W audycji "Pomówmy o tym" prof. Rafał Habielski zwrócił uwagę, że Rosja już u zarania II Rzeczypospolitej posługiwała się podobnymi metodami wobec Polski i dokonywała aktów dywersji. - Liczono na to, że efektem tych działań będzie destabilizacja, przekazanie opinii europejskiej - bo prasa polska o tym pisała i europejska także - że to są ziemie, które się właściwie Polsce nie należą, że mamy do czynienia z jakimś dziwolągiem o charakterze terytorialnym i w związku z tym na terenie tego miejsca, o tak dziwnym, nienormalnym statusie, dzieją się właśnie takie rzeczy - powiedział.
Posłuchaj
"Intencje są identyczne"
Historyk tłumaczył, "że nie ma już Rosji sowieckiej, ale taka skłonność do prowadzenia nieprzyjaznej czy wrogiej polityki wobec sąsiadów i naruszania ich stabilności, to jest intencja przyświecająca państwu sowieckiemu".
Na pytanie o to, czy obecne władze Rosji "pełnymi garściami" czerpią z doświadczeń tamtych lat prof. Habielski odpowiedział, że "w sposobie organizowania tych różnych akcji sabotażowych może nie, ale co do intencji na pewno". - Działanie na rzecz destabilizacji, tworzenie jakichś wyobrażeń, że wojna jest blisko, przekonania o tym, że Rosja jest krajem, który może się posłużyć różnymi metodami, że właściwie nic nie można zrobić. I w wymiarze bezpośredniej szkody, i w wymiarze takim psychologicznym, to intencje są identyczne - przyznał.
Czytaj także:
- Samolot LOT wypadł z pasa na lotnisku w Wilnie
- Wojskowe Schengen. "W czasie wojny potrzebujemy szybkiego przemieszczania się"
- Po aktach dywersji w Polsce. "Rosjanie się mobilizują, by stwarzać zagrożenie"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadząca: Paweł Wojewódka
Opracowanie: Paweł Michalak