Młode zabytki architektoniczne. "To była zbrodnia na dziedzictwie modernizmu"
- Nie bardzo możemy sobie pozwolić na komfort czekania na to, aż budynki się zestarzeją na tyle, żebyśmy mogli już bez żadnych kontrowersji i wątpliwości okrzyknąć je zabytkami, bo nie zdążymy - powiedziała w Polskim Radiu 24 Anna Cymer, historyczka architektury.
2025-06-19, 13:58
Jak stary powinien być budynek, by zasługiwał na wpisanie na listę zabytków. Czy sam wiek to wystarczający wyznacznik?
- My zabytków nie tworzymy dla siebie, ale dla przyszłych pokoleń - powiedziała Anna Cymer. Zaapelowała o zmianę w podejściu przy ocenie budynków i nie ograniczania się do kategorii subiektywnej urody. - Powinniśmy szukać czegoś więcej - mówiła.
Gościni Polskiego Radia 24 wskazała, że miasta dziś zmieniają się dużo szybciej niż kiedyś. - My dzisiaj nie bardzo możemy sobie pozwolić na komfort czekania na to, aż budynki się zestarzeją na tyle, żebyśmy mogli już bez żadnych kontrowersji i wątpliwości okrzyknąć je zabytkami, bo nie zdążymy - powiedziała.
Posłuchaj
REKLAMA
Zwróciła uwagę, że socrealizm trwał kilka lat i jest to określona zamknięta epoka w architekturze. Z drugiej strony gotyk czy barok w niektórych częściach Europy trwały kilkaset lat. - Już samo to pokazuje, że my nie możemy bazować wyłącznie na tych kategoriach bardzo tradycyjnych. Świat się naprawdę strasznie szybko zmienia i my nie możemy za nim nie nadążać, bo po prostu tracimy to dziedzictwo - ostrzegła.
Cymer nawiązała do warszawskiego Supersamu, jako przykładu wyburzonego "młodego dziedzictwa". - Minęło niecałe 20 lat od jego wyburzenia, a przecież dzisiaj nikt nie ma wątpliwości, że to była zbrodnia na dziedzictwie modernizmu - podkreśliła.
***
Audycja: Przestrzeń, design, architektura
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Gość: Anna Cymer (historyczka architektury)
Data emisji: 18.06.2025
Godzina: 22.06
REKLAMA
Źródło: Polskie Radio24/fc
REKLAMA