"W to, co pisał, wkładał całą duszę". Tomasz Zapert o twórczości Rogera Scrutona
- Scruton nie potrafił o niczym pisać bez emocji. Był arcykonserwatystą i jego poglądy są widoczne. Ale nawet jeśli ktoś ma przeciwne zdanie, to koniecznie trzeba przeczytać jego książkę, bo ona otwiera nieznane dla wielu z nas horyzonty - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Zapert.
2021-01-31, 23:10
Roger Scruton był brytyjskim filozofem, kompozytorem i pisarzem. Miał bardzo konserwatywne poglądy polityczne, a za życia często angażował się w antykomunistyczną działalność. Na rynku ukazało się ponad trzydzieści książek jego autorstwa, w tym omawiana w audycji "Muzyka jest ważna". Stanowi ona zbiór esejów poświęconych zagadnieniom muzyki w klasycznym jej rozumieniu.
Powiązany Artykuł
Jazz i muzyka filmowa po zachodzie słońca
Jak podkreślił Tomasz Zapert, "nie jest to pozycja dla każdego". Jego zdaniem stanowi ona z pewnością wartościową lekturę dla wszystkich, którym "muzyka jest bliska". Z kolei Krzysztof Masłoń zaznaczył, że jest to literatura elitarna oraz przypomniał, że domeną Scrutona była filozofia.
Prowadzący zasygnalizowali, że choć jest to książka poświęcona muzyce, to czytelnik łatwo zorientuje się, jakie autor ma przekonania polityczne. - Scruton nie potrafił o niczym pisać bez emocji. Wkładał w to, co pisał, całą swoją duszę. Był arcykonserwatystą i jego poglądy są widoczne - powiedział Zapert. - Ale nawet jeśli ktoś ma przeciwne zdanie, to koniecznie trzeba przeczytać tę książkę, bo ona otwiera nieznane dla wielu z nas horyzonty - dodał dziennikarz.
- Krzesimir Dębski - kompozytor wszechstronny
- Zimerman – czekając na komplet Beethovena
- Łukasz Borowicz: Bergson jest almanachem muzycznej Europy swojego czasu
Niedoceniana muzyka filmowa
W swojej książce Scruton omawia kilka gatunków, w tym muzykę filmową. Brytyjski autor zauważył, że określenie "muzyka filmowa" jest używana w znaczeniu pejoratywnym. Jego zdaniem jednak "być może jest jedynym bezpiecznym schronieniem dla zwykłego ucha". - Jest drogą rozwoju dla składni tonalnej i polifonicznej konstrukcji, które tak rzadko można dzisiaj usłyszeć w dziełach muzycznej awangardy - pisał filozof.
Z poglądami Scrutona zgodzili się obaj prowadzący. - Podzielam ten pogląd, bo mam wrażenie, że wielu wybitnych kompozytorów często właśnie uciekało w muzykę filmową - zauważył Masłoń. - Nie robili tego jedynie z przyczyn materialnych, ale znajdowali tam spełnienie twórcze - podkreślił dziennikarz.
Masłoń za przykład takiego kompozytora uznał Wojciecha Kilara. - Wiele melodii Kilara to są fantastyczne tony, które nie przemijają i często do nich sięgamy - powiedział prowadzący.
Powiązany Artykuł
Wojciech Kilar - kino i duchowość
- Bardzo słusznie Scruton zwraca uwagę na to, że może film jest jakąś cenną namiastką tego, cośmy utracili. A utraciliśmy bardzo wiele - zgodził się z poglądami Brytyjczyka także Zapert. - Zaryzykowałbym stwierdzenie, że przez długie lata mieliśmy lepszą muzykę filmową niż same filmy - stwierdził publicysta.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Posłuchaj
***
Audycja: "Poczytnik"
Prowadzący: Krzysztof Masłoń i Tomasz Zapert
Data emisji: 31.01.2021
REKLAMA
Godzina: 22.06
jbt
REKLAMA