Ojcowie walczą o swoje prawa

Konfederacja stowarzyszeń ojcowskich w Polsce organizuje manifestację pod Sejmem. Ojcowie walczący o swoje prawa chcą między innymi strać się o opiekę naprzemienną i zlikwidować stronniczość w polskich sądach. Jak podkreślają, zależy im, aby ich dzieci miały oboje rodziców.

2014-10-24, 12:13

Ojcowie walczą o swoje prawa
. Foto: flickr/ See Wah Cheng

Posłuchaj

24.10.14 Michał Fabisiak: „Walczymy nie tylko o łamane prawa ojca, ale także o łamane prawa dziecka (…)”
+
Dodaj do playlisty

Ojcowie walczący o swoje prawa wystosowali już odpowiednie pisma do prezydenta Bronisława Komorowskiego, premier Ewy Kopacz i Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka. Postulaty dyskryminowanych ojców przybliżali w Polskim Radiu 24 Michał Fabisiak i Adam Grzybowski z inicjatywy „Dzielny tata”.

– Walczymy nie tylko o łamane prawa ojca, ale także o łamane prawa dziecka. Od czterech lat nie widzę swojego syna, którego chciałbym wychowywać, a nie jest mi to dane – wskazywał Michał Fabisiak, organizator sejmowej manifestacji.

– Walczę o prawo do wychowania własnych dzieci, nieutrudnianie przez żonę widzenia z dziećmi i możliwość decydowania o dalszym ich losie. To są cele mojego manifestowania pod Sejmem – uzupełnił.

 

REKLAMA

Adam
Adam Grzybowski i Michał Fabisiak/fot.PR24/MS

Skala problemu w Polsce

Według szacunków Konfederacji stowarzyszeń ojcowskich problem dotyczy około 3 milionów ojców. Do Rzecznika Praw Dziecka napływają kolejne petycje. Adam Grzybowski przyznał, że mimo to trudno jest o jakiekolwiek wsparcie ze strony rządowej.

– Żadne instytut powiązany z pomocą dla dzieci nie współpracuje z nami, ponieważ współpracuje z matkami. Jesteśmy dyskryminowani w każdym urzędzie – mówił walczący o swoje prawa ojciec.

Przedstawiciele inicjatywy „Dzielny tata” wierzą, że ich postulaty zostaną przynajmniej wysłuchane.

– Pisaliśmy do pana prezydenta, pani premier i marszałka Sejmu. Kto wyjdzie? Zobaczymy. Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś odważny, kto spojrzy w oczy tych wszystkich ojców i rozwiązany zostanie problem ich dyskryminacji w sądach oraz całego systemu w Polsce – powiedział Gość PR24.

REKLAMA

PR24/GM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej