Japonia: silne trzęsienie ziemi niedaleko Fukushimy
Konsekwencją trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,9, które nawiedziło północno-wschodnią Japonię było powstanie fali tsunami, która uderzyła w japońskie wybrzeże. Fala miała wysokość jednego metra i nie spowodowała większych szkód. Ziemia zatrzęsła się też w centralnej części Nowej Zelandii.
2016-11-22, 08:25
Posłuchaj
Epicentrum wstrząsu znajdowało się u wybrzeży prefektury Fukushima, na głównej japońskiej wyspie Honsiu. Wstrząsy były też odczuwalne w Tokio. Przedstawiciele japońskiego giganta energetycznego TEPCO poinformowali, że w zarządzanych przez nich elektrowniach nie doszło do żadnych usterek.
W 2011 r. region nawiedziło znacznie silniejsze trzęsienie ziemi o magnitudzie 9. Wywołało falę tsunami, która uszkodziła elektrownię atomową w Fukushimie, doprowadzając do ogłoszenia alarmu atomowego i ewakuacji ludności z rejonu obiektu. Operator zakładu w Fukushimie poinformował, że podczas poniedziałkowego wstrząsu nie odnotowano zniszczeń.
Początkowe raporty amerykańskich służb geologicznych mówiły o magnitudzie wstrząsów ocenianej na 7,3, jednak po weryfikacji odczyt obniżono do 6,9. Nie ma na razie doniesień o ofiarach, rannych i zniszczeniach. Częściowo wstrzymano kursy superszybkich pociągów linii kolejowych Shinkansen.
Ziemia zatrzęsła się też w centralnej części Nowej Zelandii. Odnotowano wstrząsy o magnitudzie 6,2.
REKLAMA
Więcej Świata w Polskim Radiu 24
PAP/Reuter/Polskie Radio 24
REKLAMA