Doping – choroba sportu
Chęć zwycięstwa od dawna prowokowała do stosowania dopingu. Stosowane środki są coraz doskonalsze, a niektóre dyscypliny wręcz oparte na ich stosowaniu.
2016-12-23, 09:21
Sport od zawsze toczy choroba zwana dopingiem. Już w trakcie letnich igrzysk olimpijskich w Saint Louis w 1904 roku – Amerykanin Thomas Hicks zwyciężył w biegu maratońskim i zaraz za metą stracił przytomność na kilka godzin. Później przyznał się, że wypił bezpośrednio przed zawodami brandy wymieszane ze strychniną, co działało jak stymulant.
Od tamtej pory afer dopingowych mieliśmy co niemiara. Jakie wydarzenia były największymi dopingowymi wpadkami w historii?
Przypadek braci Zielińskich w podnoszeniu ciężarów to jedna z wielu afer dopingowych w tej dyscyplinie sportu, która opiera się na odpowiednim stosowaniu środków. Czy taka dyscyplina w ogóle ma sens ? Czy warto zaostrzać przepisy, a może wręcz przeciwnie, należy je zliberalizować ?
Na te i inne pytania spróbujemy odpowiedzieć w audycji Życie Nie Tylko Sportowe z naszym gościem - Maciejem Petruczenko z Przeglądu Sportowego.
Zapraszają Marcin Nowak i Tomasz Kowalczyk o godz. 19.15
-
Polskie Radio 24/ak
____________
Data emisji: 23.12.2016