Franciszek. Po inauguracji pontyfikatu
Dziś odbyła się inauguracja pontyfikatu nowego papieża. Podczas uroczystej mszy świętej, Franciszek wygłosił tradycyjną homilię, która jest uważana za prezentację programu pontyfikatu.
2013-03-19, 10:00
Posłuchaj
Podczas inauguracji pontyfikatu na placu Św.Piotra zebrało się prawie 200 tys. wiernych. Wśród pielgrzymów, znalazło się ponad 130 reprezentantów delegacji państwowych, różnych wyznań i religii.
Gościem PR24 był Luis Brusa, Argentyńczyk, mieszkający w Polsce, który relacjonował przebieg mszy oraz opowiadał o tradycji i kulturze swoich rodaków. Komentując ceremonię pontyfikatu scharakteryzował osobowość papieża i jego sposób prowadzenia dialogu z wiernymi:
- Można go słuchać z zainteresowaniem, potrafi przekonać do swoich racji i wyznawanych wartości. Najważniejsze dla niego jest, aby pomagać ludziom.
Luis Brusa podkreślał znaczenie wyboru następcy św. Piotra dla świata i w tym kontekście wskazywał na podobieństwo mentalności Argentyńczyków i Polaków:
REKLAMA
- Mamy tą samą naturę, co Polacy. Czasami się mówi, że Polacy słuchali papieża, ale nie robili tego, co mówił. Ja myślę, że jednak tak nie było. Jeśli mówimy o tym, co zmieni się w Argentynie, to na pewno będzie to coś dobrego, tak jak było dla Polski za czasów Jana Pawła II.
W studiu PR24, dr Maria Rogaczewska - socjolog z Laboratorium Więzi UW, opowiadała o tym, co dzieli pokolenie Jana Pawła II i młodzież, która dorastała w czasie pontyfikatu Benedykta XVI. W rozmowie dowiedzieliśmy się również, czego możemy spodziewać się po nowym papieżu i czego ona sama od niego oczekuje.
- Nowy papież jest po prostu wierny nauczaniu kościoła i trudno go za to winić. Biskupi i kardynałowie pochodzący z III Świata mają inne poglądy, bo dotykają, faktycznej biedy. Myślę, że ten papież będzie zachęcał do dyskutowania na ten temat.
REKLAMA
Papież na placu św. Piotra powiedział: „Prawdziwą władzą jest służba, także papież, by wypełniać władzę musi otworzyć ramiona, aby strzec całego ludu bożego”. Gość PR24, ks. Paweł Szpyrka , nie był zdziwiony sposobem prowadzenia dialogu Franciszka z wiernymi:
- Nie zaskoczyła mnie forma i styl, który przyjął Franciszek. Jest to dość spójne z jego pragnieniami kościoła skoncentrowanego na Chrystusie i ubogich ludziach. Myślę, że wielu księży rozkochanych w liturgii pięknej i uroczystej, może kręcić nosem z tego powodu. Pamiętajmy jednak, że papież posługuje się nie tylko słowem, ale i świadectwem.
Po przedstawieniu swoich odczuć związanych z uroczystościami inauguracyjnymi na placu św. Piotra, ks. Paweł Szpyrka, opowiadał o początkach pontyfikatów poprzedników Franciszka - Jana Pawła II i Benedykta XVI.
REKLAMA
PR24/PJ
REKLAMA