Różne oblicza polskiej biedy

W Polsce od momentu transformacji ustrojowej cały czas pogłębia się rozwarstwienie między bogatymi a biednymi.

2013-05-16, 16:20

Różne oblicza polskiej biedy
. Foto: flickr/Daniel*1977

Posłuchaj

Dominika Potkańska o biedzie w Polsce
+
Dodaj do playlisty

Podziały klasowe z czasów PRL-u zostały zakonserwowane i osobom, którym kiedyś wiodło się gorzej, obecnie trudno jest poprawić swój status majątkowy. Bieda często dotyka także kolejne pokolenia, tworząc „krąg ubóstwa”. W tej chwili aż 27% Polaków jest zagrożonych biedą.

- Polska bieda ma wiele twarzy. Przede wszystkim, jest powiązana z problemem bezrobocia, częściej dotyka też osoby o najniższym poziomie wykształcenia, rodziny wielodzietne i mieszkańców małych miejscowości. Niestety, prawdą jest to, że bieda rodzi biedę. Dzieci osób ubogich zazwyczaj mają o wiele gorszy start i są bardziej zagrożone ubóstwem w przyszłości – tłumaczyła w PR24 Dominika Potkańska z Instytutu Spraw Publicznych

Co to znaczy być biednym? Na świecie stosuje się różne sposoby mierzenia ubóstwa, podstawowe wskaźniki to minimum egzystencji oraz minimum socjalne.

- Minimum egzystencjalne obecnie wynosi 400 zł na osobę. Taka kwota ledwo umożliwia przeżycie. To zatrważające, że 6 procent polskiego społeczeństwa żyje poniżej tej granicy. Wskaźniki te utrzymują się na stałym poziomie, ponieważ polityka zwalczania ubóstwa jest nieskuteczna.

REKLAMA

Instytut Spraw Publicznych organizuje konferencję dotyczącą stereotypów na temat biedy. Osoby ubogie są postrzegane bardzo negatywnie. Często niski status majątkowy łączy się też z alkoholizmem, skłonnością do kradzieży czy niezaradnością życiową. Zdaniem Dominiki Potkańskiej – niesłusznie:

- Trzeba zdać sobie sprawę, że nie zawsze nasza pozycja zależy od naszej pracy i starań. Często osoby biedne, ze względu na swoje położenie, nie mają szans na wyjście z ubóstwa. Warto też zauważyć, że ludzie będący w trudnej sytuacji często dobrze sobie radzą dzięki innowacyjności i kreatywności.

RB/HW

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej