Kobiety zmuszane do towarzystwa

W Strasburgu rusza kolejna sesja Parlamentu Europejskiego. Nie wszyscy zdają sobie jednak sprawę z tego, że najważniejsze decyzje dotyczące życia Polaka, zapadają przy udziale parlamentarzystów UE. Z kolei w Japonii mer Osaki powiedział, że "Żołnierze II Wojny Światowej potrzebowali kobiet do towarzystwa by zachować dyscyplinę".

2013-05-21, 14:00

Kobiety zmuszane do towarzystwa
Młode japońskie prostytutki. Foto: flickr/ralph repo

Posłuchaj

Świat w powiększeniu: Kobiety zmuszane do towarzystwa
+
Dodaj do playlisty

Michał Żakowski, dziennikarz Polskiego Radia, przepytał Polaków z przygranicznych miejscowości o to co myślą o Parlamencie Europejskim:

 


-Wiedza jest oczywiście nikła, tak jak i frekwencja. Ludzie po prostu nie wiedzą o czym mówią parlamentarzyści, nad czym obradują i jakie są kompetencje Parlamentu Europejskiego po traktacie Lizbońskim.

 


Podczas trwającej sesji Parlament UE zajmie się miedzy innymi walką z oszustwami podatkowymi, nadzorem bankowym oraz wolnością mediów w państwach członkowskich. Posłowie głosować będą także za wprowadzeniem wspólnych zasad ochrony ofiar przestępstw.

 

W Japonii burmistrz Osaki Toru Hashimoto, oświadczył, że domy publiczne, w  których Azjatki zmuszano do świadczenia usług seksualnych żołnierzom japońskim podczas II wojny światowej były "potrzebne". Politolog Blanka Gołębiewska w PR24 mówiła, że problem Japonii z historią wynika z ich podejścia kulturowego:

 


- Japończycy boją się utraty twarzy, przyznania się do błędu. Raczej nie należy się spodziewać  przeprosin ze strony Japonii w stylu niemieckim w odniesieniu do Chin czy Korei Południowej.
Chiny wyraziły oburzenie wypowiedzią populistycznego burmistrza Osaki. Także Seul potępił Hashimoto i zażądał przeprosin.


PR24

Polecane

Wróć do strony głównej