Aktywna młodzież receptą na kryzys?
Kryzys ekonomiczny, kryzys możliwości i kryzys wiary – media, co rusz, bombardują nas nowymi odmianami kryzysu. Młodzi ludzie są receptą na te chorobę. Tylko ich zaangażowanie w życie społeczne może odwrócić niekorzystny trend.
2013-05-27, 19:25
Posłuchaj
Europejski Tydzień Młodych jest przestrzenią w której młodzi ludzie mogą wyrazić swoje oczekiwania wobec otaczającego ich świata. O inicjatywie w PR24 opowiadał Tomasz Bratek, dyrektor Narodowej Agencji Programu „Młodzież w działaniu”.
- Europejski Tydzień Młodzieży odbywa się w 33 krajach jednocześnie. To czas, kiedy w całej Europie politycy tworzą przestrzeń do debaty z młodymi ludźmi. Dyskusje będą się odnosiły do otaczającej nas rzeczywistości. To jest czas i miejsce, kiedy młodzi ludzie mogą powiedzieć, co im się podoba i niepodobna.
W Polsce młodzi ludzie rzadko przystępują do inicjatyw obywatelskich. Czym jest to spowodowane?
- Być może jest to kwestia tego, ze w czasach PRL-u przynależność do różnych grup była w zasadzie obowiązkowa. Pamiętajmy jednak, że od transformacji minęło sporo czasu i wychowujemy nowe pokolenie młodych ludzi, którzy jak pokazują badania, są mocno zindywidualizowani i nastawieni na siebie – ocenił gość PR24.
Problem indywidualności polskiego społeczeństwa to nie jedyna przyczyna braku zaangażowania młodych.
- Nawiązując do tego, dlaczego młodzi ludzie nie angażują się w życie społeczne, wskazałbym na dom rodzinny. Rodzice mają duży wpływ na to, jakie potrzeby będą realizowały ich dzieci. Faktycznie żyjemy w kraju indywidualistów, gdzie najważniejsze jest wygodne życie. Nie oceniam, czy to źle. Tak po prostu zostaliśmy wychowani – podsumował Paweł Chmielewski, przewodniczący Polskiej Rady Organizacji Młodzieżowych.
PR24
REKLAMA