Elektrośmieci – reaktywacja
Korzystamy z niego na co dzień, jednak i on w końcu się psuje - sprzęt elektroniczny i elektryczny. Od pralek i lodówek po telefony oraz żarówki. Góra elektrośmieci rośnie, więc trzeba umieć z nią postępować.
2013-06-04, 18:43
Posłuchaj
Dyrektywy i ustawy Unii Europejskiej stawiają wysokie wymogi w zakresie technologii do przetwarzania urządzeń elektrycznych i elektronicznych. Problem wydaje się skomplikowany, ale można mu sprostać dzięki wiedzy fachowej „know-how” oraz nowoczesnym instalacjom. Należy zapewnić odpowiedni poziom odzysku i recyklingu dla wszystkich grup odpadów, a także zabezpieczyć proces niszczenia nośników danych oraz znaków firmowych na urządzeniach podlegających utylizacji.
- Elektrośmieci to każdy sprzęt, który zasilany jest prądem lub bateriami. Posiadamy różne grupy tego typu odpadów: AGD mało i wielkogabarytowy, sprzęt IT, radiowo-telewizyjny, oświetleniowy, elektronarzędzia itd. Opcji pozbywania się sprzętu mamy kilka. Przede wszystkim odniesienie zużytych urządzeń do sklepu lub odwiedzenie punktu zbiórki takiego sprzętu – tłumaczył w PR24 Robert Wawrzonek , w firmie Remondis.
Obecnie na całym świecie produkuje się ponad 40 milionów ton elektrośmieci rocznie. Są one nielegalnie wywożone z UE i innych państw rozwiniętych najczęściej do Afryki oraz Azji. Tam trafiają do amatorskiego demontażu cennych części powodując jednocześnie choroby ludzi i zatrucie środowiska, głównie za sprawą metali ciężkich pochodzących z rozbiórki urządzeń.
REKLAMA
PR24
REKLAMA