Dzielni Ojcowie

Ojcowie chcą odwołania Rzecznika Praw Dziecka – Marka Michalaka. Jeden z nich w liście do RPD napisał:

„Od 3 lat walczę w imieniu syna o jego prawo do pieczy ze strony ojca, oraz do kontaktów syna ze swoim tatą. Ja nie widzę jak on się rozwija, uczy , biega, uczy pływać, jeździć na rowerze, uczy języka. A syn nie może skorzystać z mojej wiedzy i odwagi życiowej. Zwracam się do Rzecznika Praw Dziecka o to aby zmienił taki stan rzeczy gdyż posiada właściwe uprawnienia. Są to uprawnienia prokuratorskie, ponadto Rzecznik jest osobą zaufania publicznego – który ma wpływ na opinię publiczną, na opinię Sejmu i Senatu, ma wpływ na opinię mediów może zmienić zatem ten stan rzeczy poprzez nagłaśnianie problemu, zwracanie się o inicjatywę ustawodawczą.”

Każdy z ojców ma swoją własną osobistą historię, każdy z nich zderzył się z polskim prawem. Wszyscy chcą wychowywać swoje dzieci – obecnie jest ich około 600.

- Ojcowie w Polsce są dyskryminowani. Staramy się ten problem nagłośnić. Wszyscy, kiedy braliśmy śluby, czy wchodziliśmy w związek partnerski,  nie wiedzieliśmy o tym, że w momencie kiedy matka wyprowadzi się, zazwyczaj do nowego partnera, to dzieci zostaną nam odebrane – powiedział Michał Fabisiak z Ruchu Społecznego DzielnyTata.pl.

Z doświadczenia wiedzą co się dzieje po rozstaniu rodziców, dlatego jednym z ich postulatów jest wprowadzenie opieki naprzemiennej.  

- Polega ona na tym, że w momencie kiedy rodzicie się roztają, to od razu wprowadza się opiekę: dwa tygodnie na dwa tygodnie. Czyli dwa tygodnie dziecko jest u mamy i dwa tygodnie u taty. Bez względu na to jakie ma ono z nimi kontakty – poinformował jeden z Gości PR24.

PR24